Aktualności

Jesień na drogach. Wypadki pokazują, jak łatwo o błąd

Data publikacji 06.11.2025

Mgły, deszcz, wcześnie zapadający zmrok i mokre liście na jezdni. Jesień to piękna pora roku, ale też wyjątkowo trudny czas dla uczestników ruchu drogowego. Ostatnie wypadki w Zielonej Górze i Sulechowie (potrącenie rowerzystki i pieszego), pokazują, że chwila nieuwagi może mieć poważne konsekwencje.

Jesień co roku zaskakuje niektórych kierowców, nie tylko zmianą pogody, ale i warunkami drogowymi. Śliska nawierzchnia, spadające liście, ograniczona widoczność i oślepiające słońce nisko nad horyzontem to połączenie, które wymaga od każdego uczestnika ruchu większej koncentracji. W tym okresie nawet prosta droga może okazać się pułapką.

Wczoraj w Zielonej Górze doszło do wypadku na skrzyżowaniu ulic Jędrzychowskiej i Zbożowej. 20-letnia kierująca samochodem marki Peugeot, jadąc od strony Zielona Góra-Zatonie w kierunku centrum, nie ustąpiła pierwszeństwa przejazdu 59-letniej kobiecie jadącej rowerem. Rowerzystka ze złamaniem została przewieziona do szpitala. Zdarzenie zostało zakwalifikowane jako wypadek.

Niestety, nie był to jedyny wypadek tego dnia. W Sulechowie, na ul. Okrężnej, doszło do potrącenia pieszego. 23-letni kierowca Dacii, mieszkaniec Sulechowa, na oznakowanym przejściu dla pieszych najechał na 41-letniego mężczyznę, który także trafił do szpitala ze złamaną ręką.

Na co uważać jesienią?

Kierowcy samochodów powinni zwrócić szczególną uwagę na stan opon i sprawność świateł. Warto pamiętać, że droga hamowania na mokrej nawierzchni wydłuża się nawet o kilkadziesiąt metrów. W jesienne poranki często pojawia się mgła, która ogranicza widoczność. W takich warunkach lepiej zwolnić i zwiększyć dystans od poprzedzającego pojazdu.

Motocykliści i rowerzyści powinni zadbać o widoczność: kamizelki odblaskowe, oświetlenie i ostrożność przy wjeździe w zakręty. Mokre liście są bardzo „zdradliwe”, łatwo na nich stracić panowanie nad pojazdem.

Piesi z kolei muszą pamiętać, że kierowcy nie zawsze widzą ich w porę. Odblaski, nawet te niewielkie, mogą uratować życie. Bezwzględnie należy też unikać wchodzenia na przejście w ostatniej chwili, szczególnie po zmroku, gdy reflektory aut mogą tworzyć złudzenie optyczne.

Jesień to test cierpliwości i odpowiedzialności na drodze. Warto pamiętać, że każdy z nas ma wpływ na bezpieczeństwo, nie tylko swoje, ale i innych. Zamiast się spieszyć, wyjedźmy kilka minut wcześniej, żeby dojechać na miejsce spokojnie i bezpiecznie. Żaden cel podróży nie jest ważniejszy niż ludzkie życie.

 

młodszy aspirant Anna Baran

Zespół Komunikacji Społecznej

Komenda Miejska Policji w Zielonej Górze

Powrót na górę strony