Jesień na drogach. Wypadki pokazują, jak łatwo o błąd
Mgły, deszcz, wcześnie zapadający zmrok i mokre liście na jezdni. Jesień to piękna pora roku, ale też wyjątkowo trudny czas dla uczestników ruchu drogowego. Ostatnie wypadki w Zielonej Górze i Sulechowie (potrącenie rowerzystki i pieszego), pokazują, że chwila nieuwagi może mieć poważne konsekwencje.
Jesień co roku zaskakuje niektórych kierowców, nie tylko zmianą pogody, ale i warunkami drogowymi. Śliska nawierzchnia, spadające liście, ograniczona widoczność i oślepiające słońce nisko nad horyzontem to połączenie, które wymaga od każdego uczestnika ruchu większej koncentracji. W tym okresie nawet prosta droga może okazać się pułapką.
Wczoraj w Zielonej Górze doszło do wypadku na skrzyżowaniu ulic Jędrzychowskiej i Zbożowej. 20-letnia kierująca samochodem marki Peugeot, jadąc od strony Zielona Góra-Zatonie w kierunku centrum, nie ustąpiła pierwszeństwa przejazdu 59-letniej kobiecie jadącej rowerem. Rowerzystka ze złamaniem została przewieziona do szpitala. Zdarzenie zostało zakwalifikowane jako wypadek.
Niestety, nie był to jedyny wypadek tego dnia. W Sulechowie, na ul. Okrężnej, doszło do potrącenia pieszego. 23-letni kierowca Dacii, mieszkaniec Sulechowa, na oznakowanym przejściu dla pieszych najechał na 41-letniego mężczyznę, który także trafił do szpitala ze złamaną ręką.
Na co uważać jesienią?
Kierowcy samochodów powinni zwrócić szczególną uwagę na stan opon i sprawność świateł. Warto pamiętać, że droga hamowania na mokrej nawierzchni wydłuża się nawet o kilkadziesiąt metrów. W jesienne poranki często pojawia się mgła, która ogranicza widoczność. W takich warunkach lepiej zwolnić i zwiększyć dystans od poprzedzającego pojazdu.
Motocykliści i rowerzyści powinni zadbać o widoczność: kamizelki odblaskowe, oświetlenie i ostrożność przy wjeździe w zakręty. Mokre liście są bardzo „zdradliwe”, łatwo na nich stracić panowanie nad pojazdem.
Piesi z kolei muszą pamiętać, że kierowcy nie zawsze widzą ich w porę. Odblaski, nawet te niewielkie, mogą uratować życie. Bezwzględnie należy też unikać wchodzenia na przejście w ostatniej chwili, szczególnie po zmroku, gdy reflektory aut mogą tworzyć złudzenie optyczne.
Jesień to test cierpliwości i odpowiedzialności na drodze. Warto pamiętać, że każdy z nas ma wpływ na bezpieczeństwo, nie tylko swoje, ale i innych. Zamiast się spieszyć, wyjedźmy kilka minut wcześniej, żeby dojechać na miejsce spokojnie i bezpiecznie. Żaden cel podróży nie jest ważniejszy niż ludzkie życie.
młodszy aspirant Anna Baran
Zespół Komunikacji Społecznej
Komenda Miejska Policji w Zielonej Górze
