Mężczyzna, który napadł seniorkę i ukradł jej pierścionek został aresztowany
Zielonogórscy policjanci z Wydziału Kryminalnego zatrzymali mężczyznę podejrzanego o rozbój zanim jeszcze pokrzywdzona 80-latka zdążył złożyć zawiadomienie o przestępstwie. W tym przypadku skuteczne zatrzymanie było efektem intuicji i tak zwanego „policyjnego nosa”. Podejrzany był zaskoczony, a skradziony pierścionek został odzyskany i trafił do szczęśliwej właścicielki zanim ta zdążył jeszcze złożyć zawiadomienie.
Dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Zielonej Górze odebrał we wtorek (12 sierpnia) telefon od starszego mężczyzny, który poinformował, że jego 80-letnia żona została dzień wcześniej napadnięta na klatce schodowej swojej kamienicy przez nieznanego jej mężczyznę. Z przekazanych policjantom informacji wynikało, że sprawca wykręcił kobiecie rękę, a następnie zdjął złoty pierścionek po czym uciekł. Dyżurny natychmiast skierował na miejsce kryminalnych, którzy zajęli się sprawą.
Podczas rozmowy z pokrzywdzona okazało się, że dzień wcześniej była na zakupach w pobliskim markecie spożywczym. Po wyjściu przysiadła na chwilę na parapecie obok, żeby odpocząć. W pewnym momencie podszedł do niej nieznany mężczyzna, zagadnął i nagle zaczął oglądać złoty pierścionek, który miała na palcu. Kobieta, która poruszała się o kulach wstała i poszła w kierunku domu. Nie zauważyła niestety, że mężczyzna poszedł za nią. Gdy weszła do klatki schodowej w swojej kamienicy, ten wszedł za nią, wykręcił jej rękę i zdjął z palca pierścionek czym uciekł.
Kryminalni od razu pojechali na miejsce, w którym kobieta po raz pierwszy spotkała przestępcę i obejrzeli monitoring z pobliskiej firmy. Wiedzieli już jakie dalsze czynności maja podjąć, żeby odzyskać skradziona biżuterię i namierzyć sprawcę. W pewnym momencie, jadąc przez centrum miasta zauważyli siedzącego mężczyznę ubranego identycznie jak sprawca z nagrania, jakie obejrzeli kilka minut wcześniej. Decyzja była błyskawiczna, postanowili to sprawdzić. Po zaledwie chwili rozmowy mężczyzna przyznał się do kradzieży pierścionka i wskazał lombard w którym go zastawił. Okazało się, że to 41-letni mężczyzna bez stałego miejsca pobytu. Został zatrzymany i przesłuchany. Usłyszał zarzut rozboju, za które to przestępstwo kodeks karny przewiduje karę od 2 do nawet 15 lat pozbawienia wolności.
Śledczy wystąpili do prokuratora Prokuratury Rejonowej w Zielonej Górze, aby skierował wniosek do sądu o tymczasowe aresztowanie podejrzanego. Sąd Rejonowy w Zielonej Górze przychylił się do wniosku i aresztował 41-latka na 3 miesiące.
Film Film_ZG.mp4
Pobierz plik Film_ZG.mp4 (format mp4 - rozmiar 14.75 MB)