Policjanci ustalili tożsamość włamywacza
Policjanci z Wydziału Kryminalnego zielonogórskiej komendy miejskiej ustalili tożsamość mężczyzny, który przez kilka miesięcy systematycznie okradał właściciela jednej z firm na terenie powiatu zielonogórskiego. Usłyszał 4 zarzuty, grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności. Wartość strat to kilkadziesiąt tysięcy złotych. Mężczyzna miał też ponad pół kilograma środków odurzających.
Do Komendy Miejskiej Policji w Zielonej Górze zgłosił się właściciel jednej z firm działających na terenie naszego powiatu i poinformował, że jest okradany przez nieznanych sprawców, najprawdopodobniej od kilku miesięcy. Okazało się, że z terenu jego firmy skradzione zostały różne elementy wyposażenia samochodów: felgi z oponami, katalizatory, sterowniki samochodowe, nawigacje. Łącznie właściciel wycenił straty na około 90 tysięcy złotych.
Sprawą zajęli się policjanci służby kryminalnej, którzy w wyniku działań operacyjnych ustalili, że to najprawdopodobniej 42-letni mieszkaniec powiatu nowosolskiego jest odpowiedzialny za te włamania i kradzieże. Gdy policjanci weszli do mieszkania mężczyzny, znaleźli wiele spośród skradzionych przedmiotów, a po przeszukaniu także dużą ilość (ponad pół kilograma) środków odurzających – marihuany.
42-latek został zatrzymany, usłyszał zarzuty co najmniej czterech kradzieży z włamaniami oraz posiadania znacznych ilości środków odurzających. Za te przestępstwa według kodeksu karnego i Ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii grozi kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności. Decyzją prokuratora Prokuratury Rejonowej w Zielonej Górze 42-latek objęty został policyjnym dozorem Odzyskane przez policjantów elementy wyposażenia pojazdów wróciły do właściciela