Cyberoszuści znowu atakują! Tylko jednego dnia zgłoszenia od oszukanych na 130 tysięcy złotych.
Przestrzegamy przed inwestowaniem swoich pieniędzy w Internecie oraz instalowaniem jakichkolwiek programów pochodzących z nieznanych źródeł. Nie reagujmy na telefony od fałszywych bankowych konsultantów, brokerów czy doradców, którzy obiecują duże i szybkie zyski przy inwestycjach w krypto waluty, gazociągi czy akcje różnych spółek – tak działają oszuści! Nawet prawdziwe inwestycje są obarczone ryzykiem straty i nigdy nie gwarantują 100% pewności zysku. Zanim zaczniemy inwestować w Internecie, zdobądźmy wiedzę na ten temat i nie wierzmy w historie, które ktoś opowiada nam przez telefon.
Zielonogórscy policjanci każdego dnia przyjmują zawiadomienia o różnego rodzaju oszustwach za pośrednictwem sieci internetowej, których konsekwencją jest okradanie kont bankowych z oszczędności czy branie kredytów na niczego nieświadomych poddanych manipulacji ludzi, albo „naciąganie” nieświadomych klientów na inwestowanie w nieistniejące spółki i kryptowaluty.
Niestety sposoby i metody jakimi posługują się przestępcy działający w Internecie są coraz wymyślniejsze i powodują, że osoby w różnym wieku dają się nabrać i tracą swoje pieniądze. Coraz częściej też oprócz środków zgromadzonych na koncie bankowym, na skutek przejęcia danych dostępowych do konta, klienci banków muszą spłacać zaciągnięte przez cyberprzestępców kredyty. Innym razem zachęceni obietnicą wysokich zysków, sami składają wnioski o kredyty komercyjne, wpłacają pieniądze na nieznane konta, a gdy się zorientują, że zostali oszukani jest już za późno. W konsekwencji swojego nierozważnego działania muszą przez kolejne lata spłacać pożyczki, chociaż nie skorzystali z pieniędzy.
Niestety bardzo popularny stał się ostatnio sposób, gdzie nieznane osoby poprzez reklamy w sieci lub bezpośredni kontakt telefoniczny namawiają do zainwestowania pieniędzy na giełdzie, w gazociągi lub w kryptowaluty. Na takich właśnie transakcjach dwoje mieszkańców naszego powiatu straciło łącznie 130 tysięcy złotych (kobieta ponad 40 tysięcy złotych, natomiast mężczyzna niemal 90 tysięcy). Ona „zainwestowała” pożyczone pieniądze w gazociąg, natomiast on „inwestował” pieniądze z kredytów w krypto waluty. Niestety w obydwu przypadkach „inwestycje” okazały się oszustwem.
Szanowni Państwo! Te historie to tylko jedna z wielu z jakimi na co dzień mają do czynienia policjanci w całej Polsce. Nie ma dnia, żeby policjanci nie otrzymywali zgłoszeń od oszukanych osób, które przez nieostrożność w sieci tracą pieniądze. Czasami oszuści nakłaniają do kliknięcia na przesłane przez siebie linki, które kierują do fałszywych stron wyłudzających dane dostępowe do konta. Innym razem każą instalować różne aplikacje, które również umożliwiają im dostęp do naszych komputerów, a przez to do kont i kradzież pieniędzy.
Pamiętajmy o bezpieczeństwie przy korzystaniu z Internetu. Chrońmy swoje dane - nie podawajmy danych do logowania na konta bankowe czy numerów kart. Nie przekazujmy też żadnych poufnych informacji nikomu przez telefon, bo tak naprawdę nie wiemy z kim mamy do czynienia. Nie podejmujmy ważnych decyzji w pośpiechu i zawsze zastanówmy się czy warto inwestować oszczędności życia w Internecie.