Aktualności

Zatrzymany podczas sklepowych kradzieży, dwa razy tego samego dnia!

Data publikacji 13.01.2025

Kradzieże sklepowe to prawdziwa plaga naszych czasów. Właściwie nie ma dnia, aby gdzieś nie doszło do takiego właśnie przestępstwa. Czasami sprawcy są zatrzymywani na „gorącym uczynku” tuż po zdarzeniu, a innym razem są typowania na podstawie nagrań z monitoringu. Zdarzają się też przypadki, gdy złodziej zostaje zatrzymany tego samego dnia w dwóch różnych miejscach.

Kradzież cudzej rzeczy jest przestępstwem zagrożonym karą od 3 miesięcy do nawet 5 lat pozbawienia wolności, a mimo tego mundurowi niemal codziennie otrzymują zgłoszenia o takim przestępstwie lub też wykroczeniu, gdy wartość skradzionego towaru nie przekracza 800 zł. Najczęściej dochodzi do nich w sklepach samoobsługowych wielkopowierzchniowych lub dyskontach spożywczych, gdzie stosunkowo łatwo jest się sprawcy ukryć i niepostrzeżenie działać, bo towar jest ogólnodostępny, a w dużych sklepach zwykle panuje tłok. Osoby podejrzane o takie przestępstwa lub wykroczenia są zatrzymywane przez ochronę bezpośrednio po zdarzeniu lub też po kilku dniach na podstawie nagrań z monitoringu. Przestrzegamy więc przed kradzieżami sklepowymi, bo nawet jeśli  nie zostaną zatrzymane natychmiast, to bardzo często policjanci docierają do nich po kilku dniach i tak będą odpowiadać za swoje czyny.

Łupem złodziei padają najczęściej produkty spożywcze lub towar, który można dalej sprzedać – drogi alkohol, ekskluzywne kosmetyki, sprzęt elektroniczny czy elektronarzędzia. Duża liczba kradzieży powoduje, że sklepy inwestują w monitoring, a także w ochronę, która prowadzi nadzór podczas godzin otwarcia placówki. Właściwie większość także mniejszych sklepów ma swój monitoring, dzięki czemu nawet jeśli nie zatrzymamy sprawcy kradzieży bezpośrednio po zdarzeniu, to dzięki utrwalonemu wizerunkowi możemy zatrzymać ją w późniejszym czasie, co często się zdarza.

Są natomiast osoby, które można powiedzieć, że z kradzieży uczyniły sobie sposób na życie, czego przykładem może być 65-letni mężczyzna zatrzymany ostatnio dwukrotnie tego samego dnia w dwóch różnych sklepach. Nie udało mu się wynieść towaru o wartości ponad 3200 złotych z jednego z hipermarketów budowlanych i został ujęty przez ochronę. Po sporządzeniu przez policjantów dokumentacji do sądu z wnioskiem o ukaranie 65-latka, został on zwolniony. Kilka godzin później ten sam mężczyzna został ujęty przez pracowników ochrony jednego z marketów spożywczych, gdy próbował wynieść artykuły o wartości ponad 900 złotych.

 

Powrót na górę strony