Twój pies, twoja odpowiedzialność
Policjanci często otrzymują zgłoszenia dotyczące właścicieli psów wyprowadzających swoje zwierzęta bez smyczy. Podczas interwencji mundurowi często słyszą tłumaczenie, że pies biegnie luzem, bo nie jest agresywny. Powinniśmy pamiętać jednak, że nawet najłagodniejszy pies może zaatakować inną osobę lub zwierzę, gdy poczuje się zagrożony. Musimy być również świadomi tego, że w razie zachowania zwierzęcia, którego nie byliśmy w stanie przewidzieć ani na nie zareagować, to na nas spoczywa obowiązek poniesienia jego konsekwencji.
Dlaczego warto wyprowadzać pas na smyczy? Chociażby dlatego, że nie każdy lubi gdy podchodzi do niego obcy pies, nawet jeśli nie ma złych zamiarów. Są osoby, które zwyczajnie boją się obcych zwierząt, a zwłaszcza psów więc zgodnie z zasadami współżycia społecznego, nie powinniśmy narażać ich na taki kontakt. Ponadto na takie zachowania jak prowadzanie psa bez smyczy wyczuleni są szczególnie właściciele mniejszych czworonogów, które mogą zostać zaatakowane przez psa, nad którym właściciel w tym momencie nie jest w stanie zapanować. Osoby posiadające psy zaliczane do tzw. ras niebezpiecznych lub te, które swoim zachowaniem mogą zagrażać ludziom, muszą być świadome odpowiedzialności, jaka na nich ciąży.
Kluczowe akty prawne, na których opierają się zasady wyprowadzania psów, to Ustawa o ochronie zwierząt oraz Kodeks wykroczeń. Art. 77 Kodeksu wykroczeń stanowi, że osoba, która nie zachowuje zwykłych lub nakazanych środków ostrożności przy trzymaniu zwierzęcia, podlega karze grzywny do 1000 złotych albo karze nagany. Jeśli nasz pupil zaatakuje podczas spaceru człowieka lub inne zwierzę, musimy liczyć się z tym, że policjant może nałożyć na nas mandat w wysokości nawet 1000 zł, a jeżeli swoim zachowaniem stwarza niebezpieczeństwo dla życia lub zdrowia człowieka, podlega karze ograniczenia wolności, grzywny (do 5000 zł) albo karze nagany. Jeśli dojdzie do zagrożenia życia lub poważnych obrażeń ciała, konsekwencje mogą być dużo poważniejsze, a sprawa może trafić do sądu. Pogryziony człowiek czy właściciel pogryzionego psa może się domagać wysokiego odszkodowania oraz zadośćuczynienia.
Obowiązek wyprowadzania psa na smyczy i w kagańcu regulują także wewnętrzne przepisy, które regulowane są przez poszczególne gminy i warto się z nimi zapoznać.
Kolejna ważna sprawa dotyczy kontaktów dziecko - pies. Pamiętajmy, aby nigdy nie pozostawiać małych dzieci sam na sam z psem, nawet wtedy, gdy jeśli jest to z natury łagodny pies lub należy do kogoś znajomego czy też członka naszej rodziny. Niestety taki pies też może zaatakować, gdy na przykład dziecko nieświadomie przekroczy granice zabawy, które zwierzę może odebrać jako atak. Pies to nie zabawka, ale żywa istota odczuwająca ból i strach, dlatego w przypadku zagrożenia będzie się bronić, a za zagrożenie może uznać coś co sprawi mu ból: ciągnięcie za ogon czy ucho, nadepnięcie na łapę.