Policjanci namierzyli podejrzanego i odzyskali skradziony rower
Pozostawianie swoich przedmiotów w miejscu publicznym bez nadzoru może skończyć się kradzieżą, o czym przekonała się niedawno pewna mieszkanka Kargowej. Pozostawiony bez zabezpieczenia przed sklepem rower, zwrócił uwagę złodzieja i bardzo szybko zmienił „właściciela”. O zdarzeniu dowiedzieli się jednak policjanci z Kargowej i zanim kobieta zdążyła złożyć zawiadomienie, zatrzymali podejrzanego i odzyskali rower.
W wyniku uzyskanej informacji operacyjnej, policjanci z posterunku w Kargowej wspólnie z kryminalnymi z komisariatu w Sulechowie ustalili tożsamość mężczyzny, który najprawdopodobniej ukradł rower stojący przed jednym ze sklepów w samym centrum miasta. Okazało się, że tak zwany „policyjny nos” ich nie zawiódł i to właśnie 63-latek kilka dni wcześniej widząc niezabezpieczony rower stojący przed sklepem, postanowił wykorzystać okazję i go ukraść. Nie cieszył się jednak „łupem” zbyt długo, bo informacja o kradzieży dotarła do policjantów, a ci nie tracąc czasu zatrzymali mężczyznę. Odzyskali także skradziony rower, który wrócił do szczęśliwej właścicielki. Jego wartość pokrzywdzona wyceniła na 1000 złotych.
Zatrzymany mężczyzna nie był wcześniej notowany. 63-latek usłyszał zarzut kradzieży, za co kodeks karny przewiduje karę od 3 miesięcy do nawet 5 lat pozbawienia wolności.
Szanowni Państwo, uważajmy na swoje rzeczy osobiste i nie pozostawiajmy ich bez opieki nawet na krótki czas. Jak pokazuje ta historia, okazja może spowodować, że nawet ktoś nie był wcześniej notowany skusi się, żeby ją wykorzystać.