BEZ KASKU, BEZ OC, BEZ BADAŃ TECHNICZNYCH, Z FAŁSZYWYMI TABLICAMI REJESTRACYJNYMI…
Patrol ruchu drogowego zatrzymał wczoraj (30.08) w Przylepie 32-letniego motorowerzystę, który nie dość, że jechał bez kasku, pojazdem bez badań technicznych i bez OC, to jeszcze miał przymocowane nieistniejące tablice rejestracyjne. Mężczyzna popełnił 4 wykroczenia i został ukarany mandatem w wysokości 1600 złotych oraz otrzymał 8 punktów karnych.
Zielonogórscy policjanci ruchu drogowego zatrzymując wczoraj (30.08) po południu w Przylepie jadącego bez kasku motorowerzystę, nie spodziewali się jakie jeszcze „niespodzianki” zafunduje kontrolującym go policjantom 32-latek. Mężczyzna jechał motorowerem Junak, który nie miał badań technicznych, a tablice do niego przytwierdzone okazały się fałszywe. Kierujący dodatkowo nie miał kasku, a jego pojazd nie miał obowiązkowego ubezpieczenia OC.
32-latek został ukarany mandatem karnym w wysokości 1600 złotych oraz otrzymał 8 punktów karnych. Mężczyzna popełnił 4 wykroczenia, ale od 1 października 2023 roku używanie takich tablic rejestracyjnych będzie przestępstwem zagrożonym karą do 5 lat pozbawienia wolności, ponieważ zacznie obowiązywać artykuł 306b kodeksu karnego.
Policjanci ruchu drogowego ostrzegają - ludzka czaszka jest krucha i w momencie uderzenia głową o krawężnik dojdzie do poważnego w skutkach wypadku drogowego, którym kierujący może ponieść śmierć lub doznać bardzo poważnych obrażeń skutkujących długotrwałą niepełnosprawnością.