Aktualności

DWA ALARMY DLA ZIELONOGÓRSKICH POLICJANTÓW.

Data publikacji 14.07.2023

Wczoraj zielonogórscy policjanci dwukrotnie stawiali się na alarm ogłoszony po zgłoszeniu zaginięć dwóch kobiet w Zaborze i w Zielonej Górze. Obie kobiety skierowały do bliskich słowa, które mogły zasugerować, że zrobią sobie krzywdę. Policjanci szukali kobiet kilka godzin i obie zaginione odnalazły się nie mając pojęcia, że były poszukiwane. Po raz kolejny niepotrzebnie zaangażowano do działania służby ratunkowe, które w tym czasie mogłyby udzielić pomocy osobom naprawdę jej potrzebującym.

Ratowanie ludzkiego życia i zdrowia to jedno z najważniejszych policyjnych zadań. Zielonogórscy policjanci bardzo poważnie traktują zgłoszenia o zaginionych osobach – zwłaszcza kiedy istnieje ryzyko, że mogą oni wyrządzić sobie jakąś krzywdę. Niestety czasem okazuje się, że czasochłonne i kosztowne działania służb są wszczynane po zgłoszeniu zaginięcia osoby, która niefrasobliwie wypowiada słowa wzbudzające niepokój u bliskich. Policjanci i strażacy angażowani są do tych czynności chociaż w tym czasie mogliby być w innym miejscu i udzielić pomocy osobom naprawdę jej potrzebującym.

Wczoraj aż dwukrotnie zielonogórscy policjanci byli zawiadamiani o zaginięciu osób, które oddalając się sugerowały, że chcą sobie zrobić krzywdę. Pierwsza sytuacja miała miejsce w Zaborze, alarm ogłoszony został dla policjantów o godzinie 13.00. Na miejsce przyjechała również Grupa Poszukiwawczo-Ratownicza Ochotniczej Straży Pożarnej z Jarogniewic, która zawsze wspomaga zielonogórską Policję w działaniach poszukiwawczych. Policjanci i strażacy przeszukiwali lasy w okolicach Zaboru. Do poszukiwań wykorzystane zostały także psy oraz dron. Po godzinie 18.00 poszukiwana kobieta w sklepie, w którym widziano ją wcześniej. Nie miała pojęcia, że jej zachowywanie wywołało takie zamieszanie.      

Druga taka sytuacja miała miejsce w Zielonej Górze po północy. Kobieta po kłótni z partnerem wyszła z domu deklarując, że może sobie coś zrobić. Zielonogórscy kryminalni odnaleźli poszukiwaną po dwóch godzinach w okolicach miejsca zamieszkania. Kobieta również nie zdawała sobie sprawy, że przez swoje nierozsądne zachowanie była poszukiwana przez Policję.    

Zielonogórscy policjanci przeanalizują obie sprawy i podejmą decyzję, czy w tych przypadkach nie doszło do naruszenia przepisów z artykułu 66 kodeksu wykroczeń – wywołanie niepotrzebnych czynności organu ochrony bezpieczeństwa i porządku publicznego. Za takie wykroczenie można otrzymać grzywnę w wysokości 1500 złotych.

Powrót na górę strony