KRADZIEŻ SKLEPOWA – NIE RYZYKUJ - TO PRZESTĘPSTWO
Kradzież cudzej rzeczy jest przestępstwem zagrożonym karą od 3 miesięcy do nawet 5 lat pozbawienia wolności. Niektóre osoby zdają się o tym zapominać, licząc, że jeżeli ukradną w sklepie za mniejszą kwotę, to będzie „tylko” wykroczenie. A co jeżeli się okaże, że kilka kolejnych wykroczeń uznane zostanie za jeden czyn – kradzieży? Poza tym zagrożenie karą za wykroczenie również jest wysokie – areszt, grzywna lub ograniczenie wolności.
W ostatnich tygodniach zielonogórscy policjanci otrzymują dużo zgłoszeń dotyczących kradzieży sklepowych. Czasami są to zgłoszenia pracowników, którzy stwierdzają brak towaru, a czasami interwencje zgłaszane przez ochronę, która ujęła przestępcę na gorącym uczynku. Również często zdarza się, że to policjanci nawet będąc w czasie wolnym od służby, zachowują czujność i zatrzymują sprawców na gorącym uczynku. We wszystkich tych przypadkach sprawcy muszą się liczyć z surowymi konsekwencjami. Czasami jest to grzywna, a innym razem wniosek o ukaranie do sądu lub sprawa karna. Tu konsekwencje są naprawdę poważne: osobie która popełniła przestępstwo kradzieży, według kodeksu karnego grozi kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
W ostatnich dniach pewna 40-latka wyjątkowo lekceważąc grożące jej konsekwencje dokonała kradzieży sklepowych dwukrotnie – 18 marca została zatrzymana w jednym z supermarketów i 20 marca po raz kolejny w innym sklepie. Kobieta usłyszała zarzuty kradzieży, grozi jej do 5 lat pozbawienia wolności. Sprawę prowadzi Komisariat I Policji, a policjanci ustalają czy kobieta nie ma na swoim koncie jeszcze innych kradzieży sklepowych.
W obecnych czasach wszystkie sklepy, czy to małe osiedlowe czy dyskonty spożywcze, czy też perfumerie z reguły mają swój rozbudowany monitoring. Nawet jeśli sprawca nie zostanie zatrzymany bezpośrednio w chwili popełnienia przestępstwa, dzięki nagraniom z monitoringu, które będą dowodem w sądzie, policjanci są w stanie namierzyć i zatrzymać sprawcę nawet po kilku dniach. Nagrania z monitoringu pomagają także w ustaleniu czynów na szkodę innych sklepów.
Niektórzy „specjaliści” wyliczają sobie, że jeżeli ukradną towar na kwotę niższą niż 500 zł, to grozi im odpowiedzialność jedynie za wykroczenie. Ale obowiązujące przepisy na podstawie artykułu 12 kodeksu karnego dwa lub więcej czynów – popełnionych w krótkich okresach czasu z góry zaplanowanych uważa się za jeden czyn zabroniony. Wówczas można je sumować i uznać za jedno przestępstwo. Zamiast traktować dwie kradzieże o wartości np. po 300 zł jako osobne wykroczenia, za które grozi kara grzywny do 5000 zł, kwalifikuje się je jako popełnione w warunkach czynu ciągłego przestępstwo kradzieży o wartości łącznej 600 zł zagrożone karą do 5 lat pozbawienia wolności.