Pomagamy TU i TERAZ - zielonogórscy policjanci dla obywateli Ukrainy
Policjanci z Samodzielnego Pododdziału Prewencji Policji i mundurowi z Komendy Miejskiej Policji w Zielonej Górze zorganizowali zbiórkę najpotrzebniejszych rzeczy dla uchodźców z Ukrainy. Część z zebranych przedmiotów i środków czystości trafi do hotelu, gdzie zorganizowano przedszkole dla ukraińskich dzieci, natomiast część trafi na zbiórkę organizowaną w całym województwie przez lubuskich policjantów.
W związku z tragiczną sytuacją na Ukrainie i napływającymi do Polski uchodźcami uciekającymi przed działaniami wojennymi, w całym kraju trwa wiele zbiórek i spontanicznych akcji gromadzenia ubrań, środków czystości czy zabawek dla potrzebujących. Zielonogórscy policjanci z komendy miejskiej oraz mundurowi z Samodzielnego Pododdziału Prewencji Policji włączyli się także w pomoc uchodźcom. Cały czas zbierają najpotrzebniejsze artykuły, które zostaną przekazane zgodnie z bieżącymi potrzebami.
Część zebranych artykułów została już przekazana do zielonogórskiego Hotelu Leśnego, którego właściciel udostępnił hotel potrzebującym uchodźcom. W związku z dużą liczbą dzieci przebywających na terenie miasta, w hotelu powstało już dla nich przedszkole. Policjanci skontaktowali się z mieszkańcami hotelu i przekazali zakupione rzeczy zgodnie z potrzebami: zabawki, ubrania, słodycze, środki czystości, środki higieniczne, koce, leki przeciwbólowe oraz jedzenie o przedłużonym terminie przydatności.
Ponadto policjanci angażują się także w wiele inicjatyw i wspierają inne zbiórki: w szkołach, ośrodkach sportowych, wspierają zbiórki internetowe, przekazują pieniądze zarówno potrzebującym rodzinom jak i wpłacają na konta organizacji charytatywnych. Wielu z nich wpiera także finansowo rodziny ukraińskie mieszkające w ich okolicy, pomaga w adaptacji w tej trudnej sytuacji, pomaga w zakupach czy w codziennym życiu. Policjanci działają w myśl zasady „Pomagamy i chronimy”. Angażują się nie tylko podczas codziennych służb, ale przede wszystkim wraz ze swoimi rodzinami poświęcają prywatny czas, wiedząc, że taka pomoc uchodźcom pokrzywdzonym działaniami wojennymi jest teraz bardzo potrzebna.