Zatrzymany po pościgu
Czasami sukces w działaniach zależy od przypadku, a innym razem od bardzo dobrego rozpoznania terenu i środowiska, pamięci do twarzy i tak zwanego „policyjnego nosa”. Niewątpliwie sukces w zatrzymaniu mężczyzny poruszającego się samochodem pomimo zakazu, policyjni wywiadowcy zawdzięczają swojemu doświadczeniu. Próba zatrzymania kierującego zakończyła się pościgiem.
W miniony piątek, po godz. 22, policjanci z Zespołu Wywiadowczego pełniąc służbę w nieoznakowanym radiowozie jechali jedną z ulic w Czerwieńsku. W pewnym momencie zauważyli poruszającego się samochodem marki Audi znanego im osobiście 35-letniego mężczyznę, o którym wiedzieli, że ma zakaz prowadzenia pojazdów. Widząc go policjanci zawrócili i pojechali za audi. Gdy się do niego zbliżyli włączyli sygnały świetlne i dźwiękowe dając kierującemu znak do zatrzymania.
Ten jednak nie tylko się nie zatrzymał, ale nagle gwałtownie przyspieszył i zaczął uciekać. W pewnym momencie, na jednej z ulic zatrzymał się, porzucił samochód i próbował uciekać pieszo. Policjanci dogonili mężczyznę i zatrzymali kilkadziesiąt metrów dalej.
Po sprawdzeniu w policyjnych systemach okazało się, że 35-latek ma zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów obowiązujący do lutego 2023 roku. Mężczyzna został przesłuchany. Przedstawiono mu zarzuty za przestępstwa niezatrzymania się do kontroli drogowej i naruszenia sądowego zakazu prowadzenia pojazdów. Naruszenie sądowego zakazu jest przestępstwem, za które kodeks karny przewiduje karę od 3 miesięcy do nawet 5 lat pozbawienia wolności, podobnie jak w przypadku niezatrzymania się do kontroli. Ponadto kierujący z pewnością otrzyma kolejny zakaz prowadzenia pojazdów.