Wyłudzali pożyczki i kredyty, posługując się skradzionym dowodem osobistym – kobieta i mężczyzna zatrzymani przez policjantów
Sulechowscy policjanci zatrzymali w miniony weekend parę, która posługując się skradzionym wcześniej dowodem osobistym wyłudziła kredyt i pożyczki na pięć tysięcy złotych oraz zawarła umowę abonamentową na telefon komórkowy. Oboje zatrzymani usłyszeli zarzuty oszustwa i kradzieży tożsamości, za które grozi im do 8 lat więzienia. Śledztwo w tej sprawie prowadzi Prokuratura Rejonowa w Świebodzinie.
Kryminalni z Komisariatu Policji w Sulechowie zatrzymali w minioną niedzielę (31.01) 40-letniego sulechowianina i jego 33-letnią partnerkę, również mieszkankę Sulechowa. Para zatrzymanych podejrzewana była o to, że posługując się dowodem osobistym skradzionym innej mieszkance miasta, wyłudziła kredyt w kwocie 3.000 złotych w jednym z banków, zawarła umowę na abonament telefoniczny u jednego z operatorów sieci komórkowych oraz posługując się tym właśnie numerem telefonu – zawarła 4 umowy pożyczki w parabankach na kwotę 2.000,- złotych.
Na początku grudnia 2020 roku 40-latek ukradł dowód mieszkanki Sulechowa. Wykorzystując lekkie podobieństwo swojej partnerki do zdjęcia z dowodu, oraz korzystając z tego, że obecnie zakrywamy usta i nos maseczkami – wpadli oboje na perfidny plan żeby na konto pokrzywdzonej kobiety wziąć pożyczkę w banku. Potem w salonie jednego z operatorów telefonii komórkowej zawarli umowę abonamentową również na nazwisko pokrzywdzonej sulechowianki. Następnie, wykorzystując numer telefonu z zawartej umowy, 33-latka zaciągnęła jeszcze cztery pożyczki w tzw. parabankach na łączną kwotę 2.000 złotych.
Prokuratura Rejonowa w Świebodzinie wszczęła śledztwo w tej sprawie. Para oszustów po zatrzymaniu i spędzeniu nocy w policyjnym areszcie usłyszała w poniedziałek zarzuty dwóch przestępstw – oszustwa z artykułu 286 § 1 kodeksu karnego oraz kradzieży tożsamości z artykułu 190a § 2 kodeksu karnego. Za obydwa przestępstwa grozi kara pozbawienia wolności od 6 miesięcy do 8 lat. Prokurator Rejonowy w Świebodzinie zadecydował o oddaniu obojga podejrzanych pod dozór policji, wydał również postanowienie o zakazie zbliżania się do pokrzywdzonej.