Wjechał w inne auto, które potrąciło 12-latka. Był pod wpływem środków odurzających
Zielonogórscy policjanci wyjaśniają okoliczności wypadku drogowego – potrącenia 12 latka - do którego doszło wczoraj /4.06/ na jednym z osiedli mieszkaniowych. Kierujący fordem modeno mężczyzna uderzył w inny samochód, a ten potrącił dziecko. Trwa ustalanie wszystkich okoliczności tego zdarzenia.
Wczoraj ok. godz. 21, dyżurny Komendy Miejskiej Policja w Zielonej Górze otrzymał informację o potrąceniu dziecka na jednym z osiedli. Na miejscu policjanci zobaczyli uszkodzony samochód ford modeno i leżącego obok mężczyznę, którym zajmowali się lekarze i strażacy. W trakcie ustalania okoliczności zdarzenia okazało się, że 41-letni kierujący fordem wyjeżdżając z garażu podziemnego uszkodził trzy inne pojazdy. Jeden z samochodów na skutek uderzenia potrącił stojącego w pobliżu 12-letniego chłopca, a następnie wjechał na plac zabaw. 12-latek został zabrany do szpitala przez karetkę pogotowia. Okazało się, że chłopiec ma połamaną miednicę.
W pewnym momencie, gdy do leżącego mężczyzny podeszli policjanci, ten nagle wstał z ziemi i zaczął się rozbierać. Był pobudzony, nie reagował na polecenia wydawane przez policjantów, nie odpowiadał na pytania, nie poddał się także badaniu na zawartość alkoholu. Mężczyzna został obezwładniony i skuty kajdankami, a następnie przewieziony do szpitala. 41-latkowi pobrano krew do badań na obecność środków odurzających i alkoholu, natomiast badanie moczu wykazało, że był pod wpływam marihuany. Decyzją lekarza mężczyzna pozostał na obserwacji w szpitalu, gdzie przebywał pod eskortą policjantów.
Zatrzymany 41-latek nie był wcześniej notowany. Odpowie za spowodowanie wypadku drogowego i jazdę pod wpływem środków odurzających. Za te przestępstwa według kodeksu karnego grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności.