Okradli sklep i zaatakowali ochronę. Podejrzanych zatrzymali policjanci
Zielonogórscy policjanci otrzymali informację od pracowników obsługujących miejski monitoring, że na jednej z ulic w centrum miasta zauważyli zapłakaną młodą dziewczynę, która była skuta kajdankami. Pół godziny później do policjantów wpłynęło zgłoszenie o kradzieży rozbójniczej w jednym ze sklepów w centrum miasta. Okazało się, że oba te zdarzenia były powiązane.
W sobotę /23 lutego/, w jednym ze sklepów na ul. Dworcowej, dwoje sprawców ukradło artykuły spożywcze i perfumy. Kobieta wyszła wcześniej niezauważona i czekała przed sklepem na mężczyznę. Jednak gdy mężczyzna wychodził ze sklepu, za linią kas został ujęty przez pracownika ochrony, który zauważył kradzież. Wtedy doszło do szarpaniny, podczas której młody mężczyzna uderzył pracownika w głowę, a następnie uciekł wraz ze skradzionym towarem. Po chwili jednak wrócił i jeszcze wybił szybę w drzwiach wejściowych do sklepu.
Pracownicy ochrony sklepu powiadomili grupę interwencyjną, a ta natychmiast podjęła działania i na jednej z ulic zatrzymała uciekających. Jeden z pracowników ochrony próbował obezwładnić agresywną kobietę i w końcu udało mu się założyć jej kajdanki, drugi natomiast próbował zatrzymać mężczyznę. Podczas interwencji pomagał im postronny świadek. W pewnej chwili doszło do szarpaniny, a chwila nieuwagi wystarczyła, żeby kobieta uciekła. Gdy jeden z ochroniarzy za nią pobiegł, zatrzymany mężczyzna wyrwał się drugiemu i uciekł.
W wyniku podjętych działań policjanci służby patrolowej wraz z przewodnikami psów służbowych zatrzymali 17-letnią kobietę i 19-letniego mężczyznę. 17-latka była poszukiwana, ponieważ uciekła z Młodzieżowego Ośrodka Wychowawczego, natomiast 19-latek nie był wcześniej notowany przez Policję.
Oboje usłyszeli już zarzuty. 17-latka naruszenie nietykalności cielesnej pracownika ochrony, za co kodeks karny przewiduje karę do roku pozbawienia wolności natomiast jako, że czyn został zakwalifikowany jako wybryk chuligański, kara może być wyższa. Kobieta odpowie także za wykroczenie jakiego się dopuściła – kradzież artykułów spożywczych. 19-latek usłyszał zarzuty kradzieży rozbójniczej i zniszczenia mienia. Za te przestępstwa kodeks karny przewiduje karę od roku do nawet 10 lat pozbawienia wolności. Policjanci za pośrednictwem prokuratora Prokuratury Rejonowej w Zielonej Górze wystąpią z wnioskiem do sądu o tymczasowe aresztowanie 19-latka.