Łobuz kocha najbardziej? Atak na kierowcę piaskarki
Zielonogórscy policjanci zatrzymali agresywnego mężczyznę, który rzucił się na przejeżdżającą piaskarkę, a następnie na pracownika miejskiego Zakładu Gospodarki Komunalnej i uszkodził obsługiwaną przez niego maszynę. Mężczyzna był nietrzeźwy. Odpowie za atak na pracownika i uszkodzenie pojazdu. Straty przez niego spowodowane wyceniono na co najmniej 3 tys. zł. Całe zdarzenie zarejestrowały kamery miejskiego monitoringu.
W sobotę /1.12/ pracownik miejskiego Zakładu Gospodarki Komunalnej wykonywał prace porządkowe na zielonogórskim deptaku posypując nawierzchnię piaskiem i solą, aby nie był śliska dla przechodniów. W pewnym momencie, gdy przejeżdżał pomiędzy ratuszem, a ulicą Pod Filarami podbiegł do niego nieznany nietrzeźwy mężczyzna, kopnął w pług i uderzył w bok pojazdu uszkadzając lusterko. Pracownik ZGK zatrzymał się i wysiadł. Między mężczyznami doszło do szarpaniny. Sytuację próbowała załagodzić młoda kobieta, towarzysząca agresorowi, jednak ten nie odpuszczał.
W pewnym momencie pracownik ZGK zadzwonił pod numer alarmowy, żeby wezwać Policję, a następnie schował się do wnętrza pojazdu. Wtedy agresja napastnika skierowała się na sprzęt. Próbował otworzyć drzwi, żeby dostać się do wnętrza, a następnie zaczął uderzać w szybę, która pod wpływem zadawanych ciosów pękła. Napastnik przez otwór po wybitej szybie próbował jeszcze uderzyć kierowcę. Po chwili wraz ze swoją towarzyszką odszedł w kierunku ul. Mariackiej. W chwilę później został zatrzymany przez policjantów. Okazało się, że był nietrzeźwy. Badanie wykazało, że miał 1,6 promila alkoholu w organizmie. Zatrzymany agresywny mężczyzna to 23-letni mieszkaniec Zielonej Góry.
Zielonogórscy policjanci wyjaśniają wszystkie okoliczności tego zdarzenia, w czym niewątpliwie pomoże nagranie z miejskiego monitoringu, który zarejestrował całą sytuację. Straty spowodowane przez nietrzeźwego agresora wycenione zostały na co najmniej 3 tys. zł. 23-latek odpowie za uszkodzenie ciała pracownika ZGK oraz uszkodzenie mienia. Za te przestępstwa kodeks karny przewiduje karę od 3 miesięcy do nawet 5 lat pozbawienia wolności.
Pobierz plik (format mp4 - rozmiar 29.02 MB)