Aresztowany za uprowadzenie
17 października, w jednej z podzielonogórskich miejscowości doszło do uprowadzenia 57-letniego mężczyzny. Okazało się, że sprawcami byli syn pokrzywdzonego wraz ze swoją konkubiną. Policjanci zebrali materiał dowodowy, który pozwolił na przedstawienie sprawcom zarzutów. W tej sprawie aresztowany na 3 miesiące został 37-letni syn, natomiast 30-letnia kobieta została objęta policyjnym dozorem.
Zielonogórscy policjanci otrzymali informację od kobiety, która twierdziła, że zadzwonił do niej sąsiad informując, że został porwany. Policjanci natychmiast rozpoczęli działania operacyjne, aby ustalić gdzie znajduje się mężczyzna i jakim pojazdem się porusza. Po kilku godzinach od zgłoszenia okazało się, że mężczyzna wraz z porywaczami przebywa w okolicach Dzierżoniowa. 57-latek wykorzystując chwile nieuwagi porywaczy zdołał uciec i powiadomić sąsiadkę oraz Policję. Policjanci z Dzierżoniowa ruszyli na pomoc uprowadzonemu 57-latkowi oraz zatrzymali jego syna wraz z konkubiną.
37-letni syn pokrzywdzonego wraz ze swoją 30-letnią konkubiną zostali przewiezieni do Komendy Miejskiej Policji w Zielonej Górze i przesłuchani. Usłyszeli zarzuty stosowania przemocy w celu zwrotu wierzytelności i bezprawnego pozbawienia wolności. Za te przestępstwa kodeks karny przewiduje karę pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.
Decyzją Sądu Rejonowego w Zielonej Górze, 37-latek został tymczasowo aresztowany na 3 miesiące, natomiast 30-letnia kobieta decyzją prokuratora została objęta policyjnym dozorem.