Była konkubina namawia do pobicia. Trzy osoby aresztowane za rozbój
Na 3 miesiące do aresztu trafiło troje sprawców brutalnego rozboju w jednej z miejscowości naszego powiatu. Dwaj mężczyźni i kobieta zostali zatrzymani przez zielonogórskich policjantów, mimo prób ukrywania się - cała trójka to osoby bez stałego miejsca zamieszkania. Ofiara rozboju przez kilka dni bała się zgłosić sprawę policji.
Do zdarzenia doszło 10 lipca w jednej z podzielonogórskich miejscowości. Na teren posesji pokrzywdzonego wtargnęła jego była konkubina z innymi osobami. Kobieta kłóciła się z gospodarzem, a wtedy towarzyszący jej mężczyźni zaczęli go bić i kopać po całym ciele. Znęcanie się trwało niemal godzinę, pobitego mężczyznę sprawcy zostawili w domu zabierając pieniądze, telefon i – co bardzo nietypowe – malutkiego kotka z podwórka pokrzywdzonego. Do miasta wrócili autobusem i jeszcze wspólnie wypili piwo pod sklepem. Tam zainteresowała się małym kotkiem przechodząca obok kobieta, która „odkupiła” go od mężczyzn za 20 złotych.
Pobity mężczyzna była tak zastraszony przez sprawców, że kilka godzin spędził w domu zanim pojechał do szpitala. Nie chciał zawiadamiać policji – dopiero córki namówiły go do złożenia zawiadomienia. Pokrzywdzony wskazał, że zaatakowała go jego była konkubina – 35-letnia kobieta, która mieszkała z nim, a teraz pomieszkuje w pustostanach w Zielonej Górze wraz z bezdomnymi. Towarzyszyć jej miał obecny konkubent – 26-latek również znany pokrzywdzonemu – mieli się pokłócić w telefonicznej rozmowie kilka dni wcześniej.
Natychmiast po zawiadomieniu policjanci wszczęli poszukiwania zidentyfikowanych przez pokrzywdzonego 35-latki i 26-latka. Policjanci ustali, że para prawdopodobnie wie iż są poszukiwani i wyjechała z Zielonej Góry. Komunikaty z rysopisami zostały wysłane także do ościennych województw. Konsekwencja, upór i ciężka praca zielonogórskich policjantów doprowadziła do sukcesu – troje sprawców zostało zatrzymanych na początku sierpnia. 26-latek został zatrzymany 6 sierpnia na dworcu we Wrocławiu, 35-latka tego samego dnia w Zielonej Górze. Podali oni także imię trzeciego z mężczyzn, który im towarzyszył – policjanci wykorzystując rysopis i swoją znajomość rejonu – zidentyfikowali także tego mężczyznę. 52-letniego bezdomnego zatrzymali 8 sierpnia w Zielonej Górze na przystanku autobusowym – policjanci rozpoznali poszukiwanego przejeżdżając obok samochodem.
Cała trójka zatrzymanych złożyła zupełnie inne wyjaśnienia dotyczące tego co się wydarzyło 10 lipca – każda z osób usiłowała „pomniejszać” swoją rolę w tym pobiciu obwiniając innych. Jednakże zgromadzony przez policjantów materiał dowodowy nie pozostawił żadnych wątpliwości – Prokurator Prokuratury Rejonowej w Zielonej Górze wystąpił do Sądu Rejonowego w Zielonej Górze z wnioskiem o zastosowanie tymczasowego aresztu.
Cała trójka została aresztowana na 3 miesiące. Za przestępstwo rozboju kodeks karny przewiduje karę od roku do 10 lat więzienia.