Alarm dla komendy, akcja poszukiwawcza i uratowane życie człowieka
Zielonogórscy policjanci przeprowadzili wczoraj błyskawiczne działania poszukiwawcze i w porę odnaleźli młodego mężczyznę, który kolejny już raz chciał się targnąć na swoje życie. Aktualnie mężczyzna przebywa pod opieką lekarzy w szpitalu.
W poniedziałek /2.07/, do komisariatu Policji II w Zielonej Górze zgłosił się mężczyzna, który powiadomił o zaginięciu swojego kolegi. Z relacji zgłaszającego wynikało, że zaginiony wychodząc z domu powiedział, że idzie się powiesić. Niepokój policjantów wzbudziła jeszcze inna informacja. Okazało się, że zaginiony wcześniej już dwukrotnie podejmował próby samobójcze. Policjanci natychmiast ruszyli na poszukiwania, a Zastępca Komendanta Miejskiego Policji ogłosił alarm dla funkcjonariuszy z II komisariatu.
Policjanci bardzo szybko ustalili rejon poszukiwań, podzielili go na sektory i rozpoczęli działania. Do poszukiwań zaangażowani byli policjanci wszystkich pionów, był także przewodnik z psem służbowym, a także wykorzystano dostępne środki techniczne.
Dzięki sprawnej koordynacji działań i ogromnemu zaangażowaniu policjantów, mężczyzna został odnaleziony po ok. godzinie od zgłoszenia. Policjanci zauważyli go nad stawem na przedmieściach Zielonej Góry. Na miejsce od razu wezwali karetkę, a lekarz zadecydował o odwiezieniu odnalezionego mężczyzny na obserwację do szpitala.
Takie interwencje, jak ta wczorajsza, w sytuacjach gdzie liczy się szybkie działanie i każda minuta, zawsze są dla policjantów trudne, ale jak sami mówią adrenalina dodaje im wtedy sił i pomaga się skoncentrować. Wprawdzie z jednej strony czują napięcie i stres, ale jednocześnie radość i satysfakcję, że zdążyli na czas i pomogli człowiekowi w potrzebie.