Policjanci wyjaśniają okoliczności tragicznego wypadku drogowego, w którym zginął ratownik medyczny
W środowy poranek przed godz. 7 na drodze wojewódzkiej nr 277 doszło do wypadku drogowego z udziałem karetki pogotowia. Niestety w wyniku obrażeń zginął ratownik medyczny, a drugi został przetransportowany do szpitala w Zielonej Górze. Policjanci pod nadzorem prokuratora prowadzili na miejscu czynności procesowe i będą w prowadzonym postępowaniu ustalać wszelkie okoliczności tego tragicznego zdarzenia.
W środę (9 maja) około godz. 7 dyżurny zielonogórskiej policji został powiadomiony o wypadku z udziałem karetki pogotowia, do którego miało dojść na drodze wojewódzkiej nr 277 między miejscowościami Kije i Sulechów (powiat zielonogórski). Na miejsce pojechali policjanci ruchu drogowego, a także pogotowie ratunkowe i straż pożarna. Według wstępnych ustaleń kierowca karetki z niewyjaśnionych jak dotąd przyczyn zjechał na lewy pas, później pobocze, a następnie uderzył w drzewo. Karetką podróżowały trzy osoby – lekarz, oraz dwóch ratowników medycznych. Niestety w wyniku poniesionych obrażeń zginął pasażer – ratownik medyczny, a kierowca karetki został przetransportowany helikopterem medycznym do szpitala w Zielonej Górze. Trzeci uczestnik – lekarz – nie doznał poważniejszych obrażeń.
Droga na miejscu zdarzenia była przez cztery godziny zablokowana. Policjanci ruchu drogowego i grupy dochodzeniowo-śledczej prowadzili na miejscu zdarzenia czynności procesowe, które były wykonywane pod nadzorem prokuratora. Te czynności będą miały kluczowe znaczenie dla wyjaśnienia wszelkich okoliczności tego tragicznego wypadku drogowego.