Okradli śpiących podróżnych
Zielonogórscy policjanci wczoraj w nocy zatrzymali mężczyznę i kobietę, którzy okradli podróżnych czekających na pociąg na Placu Kolejarza. Pokrzywdzeni zasnęli i w tym czasie sprawcy ukradli im portfele, dokumenty i telefony komórkowe. Dzięki szybkiej interwencji policjantów zostali zatrzymani kilkanaście minut po kradzieży.
Przestępcy korzystają z każdej sytuacji, kiedy uwaga osoby pokrzywdzonej może być odwrócona i stwarza im to okazję np. do kradzieży. Tak też się stało w nocy z niedzieli na poniedziałek na Placu Kolejarza w Zielonej Górze. Dwoje podróżnych zasnęło czekając na pociąg do Bielska Białej – siedzieli w tym czasie na ławce na skwerze w pobliżu dworca PKP. Z tej okazji właśnie skorzystała para, która przechodziła obok. Ukradli śpiącym torebkę, portfele, dokumenty i telefony komórkowe.
Para pokrzywdzonych przebudziła się i zdążyła zauważyć oddalających się kobietę i mężczyznę. Podróżni zorientowali się, że zostali okradzeni. Poprosili o pomoc przechodzących obok mężczyzn i zadzwonili na numer alarmowy Policji. Dyżurny KMP podał wszystkim patrolom w służbie rysopis prawdopodobnych sprawców i po kilkunastu minutach zostali oni zatrzymani.
Zatrzymana kobieta to 19-letnia zielonogórzanka – miała w organizmie ponad promil alkoholu. Jej nie mniej pijany kolega – ponad 1,5 promila – to 20-letni mieszkaniec gminy Trzebiechów. Para trafiła do policyjnego aresztu i dopiero dzisiaj po wytrzeźwieniu została przesłuchana. Oboje zatrzymani usłyszeli zarzut kradzieży popełnionej wspólnie i w porozumieniu. Przyznali się do winy i chcą się dobrowolnie poddać karze, o wysokości której zdecyduje prokurator.
Za przestępstwo kradzieży grozi kara pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat.