Oszuści ciągle atakują osoby starsze
O oszustwach metodą „na wnuczka” zostało już powiedziane i napisane bardzo wiele. I chociaż policjanci w całym kraju prowadzą kampanie edukacyjne i informacyjne o tym jak ustrzec się oszustów działających tą metodą, w dalszym ciągu są osoby, które ulegają manipulacji przestępców i oddają im swoje pieniądze. Po raz kolejny przestrzegamy przed przekazywaniem pieniędzy osobom obcym i przypominamy mechanizmy ich działania.
W ostatnim czasie w Zielonej Górze policjanci odnotowali kolejnych kilkadziesiąt prób oszukania osób starszych metodą „na wnuczka”. Niestety trzy z tych prób się powiodły, a innym razem tylko przez przypadek starsza kobieta nie straciła kilkudziesięciu tysięcy złotych. Te historie jako ostrzeżenie przed bezwzględnością i podstępnym działaniem oszustów dedykujemy osobom starszym, a także ich rodzinom. Są to zdarzenia z sierpnia br.
W sierpniu br. oszuści działający metodą „na wnuczka” za cel swojego działania wybrali sobie seniorów z Zielonej Góry. Z ustaleń policjantów wynika, że ataki miały miejsce w czterech różnych dniach, a przestępcy każdego dnia dzwonili do kilkudziesięciu osób. Niestety trzy razy byli skuteczni, a raz starsza kobieta nie straciła swoich pieniędzy chociaż miała zamiar je przekazać.
Na początku sierpnia do 75-letniej mieszkanki Zielonej Góry zadzwonił oszust i wyłudził pieniądze dla rzekomo potrzebującej córki. Kilka dni później, przestępcy oszukali w podobny sposób 86-letniego mężczyznę, który również przekazał pieniądze, a miały one trafić do jego córki. Z kolei wczoraj /24.08/ ofiarą oszustów padła 82-letnia mieszkanka chcąca wspomóc synową dużą kwota pieniędzy przy okazyjnym zakupie. Tylko w jednym przypadku nie doszło do przekazania oszustom pieniędzy – kilkudziesięciu tys. złotych, pomimo, że starsza zielonogórzanka zdążyła już podjąć pieniądze konta. Kobieta była zmęczona i powiedziała oszustom, że pieniądze przekaże później i się rozłączyła.
Wszystkie te historie jak zwykle mają ze sobą wiele wspólnego. Oszuści uderzyli w osoby starsze i posługując się manipulacją doprowadzili do tego, że oddały lub miały taki zamiar, swoje oszczędności – każda po kilkadziesiąt tys. zł. mechanizm działania sprawców jest zawsze bardzo podobny. Dzwonią podając się za członków rodziny i proszą o szybką pożyczkę. Czasami podają się za policjantów i wręcz zmuszają swoje ofiary do udzielenia im pomocy. Niestety pomimo wielu ostrzeżeń przestępcy znajdują niczego nie podejrzewające starsze osoby, które w dobrej wierze oddają im woje oszczędności.
Oszuści manipulujący seniorami często wykorzystują ich wrażliwość i to, że osoby starsze chcą czuć się potrzebne i gdy ktoś z rodziny potrzebuje pomocy, nie zawahają się pomóc oddając chociażby oszczędności całego życia dla ratowania życia lub zdrowia najbliższych, albo po prostu aby wspomóc w czasie podejmowania ważnej decyzji finansowej np. zakupu mieszkania czy spłaty kredytu. Pamiętajmy o tym i rozmawiajmy z seniorami w naszej rodzinie.
Jeżeli odebrali Państwo podejrzany telefon z prośbą o pożyczkę czy wpłatę na konto, prosimy pamiętać o środkach ostrożności:
- Nigdy nie przekazywać pieniędzy osobom obcym.
- Potwierdzić informację u innych członków rodziny. Poradzić się znajomych, rodziny czy policjanta – nr 997.
- Nie działać w pośpiechu i nie podejmować od razu pieniędzy z banku.
- Jeśli ktoś podaje się za funkcjonariusza Policji należy się rozłączyć i dopiero po przerwaniu połączenia zadzwonić pod bezpłatny numer 997 i poinformować o zaistniałej sytuacji.
- O każdym podejrzanym telefonie pilnie poinformować POLICJĘ – nr alarmowy 997