Ukrywał się za granicą od 10 lat – został zatrzymany przez zielonogórskich policjantów
Zielonogórscy policjanci z Ogniwa Patrolowo-Interwencyjnego KMP w Zielonej Górze zatrzymali dzisiaj rano mężczyznę, który jest poszukiwany 2 listami gończymi i od 10 lat ukrywał się za granicą.
Zatrzymywanie osób poszukiwanych jest jednym z najbardziej pracochłonnych zadań Policji. Każdy policjant podczas legitymowania ma obowiązek sprawdzić bazy danych – obecnie nie tylko krajowe, ale całej Strefy Schengen – czy osoba nie jest poszukiwana przez Prokuratury, Sądy czy jednostki Policji. Zielonogórski Zespół Poszukiwań i Identyfikacji Osób prowadzi w ciągu roku poszukiwania około 100 osób zaginionych i 300 poszukiwanych w sprawach kryminalnych. Kilkadziesiąt spraw poszukiwawczych toczy się od kilku lat, głównie z powodu wyjazdu poszukiwanej osoby za granicę.
Jedną z takich osób był jeszcze do dzisiejszego rana 41-letni Piotr J. N., który za przestępstwa rozboju oraz prowadzenia pojazdu w stanie nietrzeźwości ma do odbycia ponad dwa lata więzienia. Mężczyzna był poszukiwany przez Sąd Rejonowy w Zielonej Górze i wydano za nim dwa listy gończe. Piotr J. od 10 lat ukrywał się za granicą, między innymi w Wielkiej Brytanii.
Patrol zielonogórskiej policji dzisiaj około 3.00 w nocy zauważył samochód zaparkowany przy kąpielisku w Ochli. Policjanci postanowili sprawdzić kto zaparkował samochód w tak odludnym miejscu w środku nocy. W pojeździe były dwie osoby. Kierujący podał swoje dokumenty, natomiast pasażer podał dane ustnie gdyż nie miał przy sobie żadnego dokumentu. W takiej sytuacji policjanci potwierdzają podane ustnie dane w bazie komputerowej.
Piotr J., który doskonale wiedział, że jest poszukiwany i policjanci dowiedzą się tego po sprawdzeniu jego nazwiska w komputerowej bazie, natychmiast rzucił się do ucieczki w las. Pilnie ogłoszony został alarm dla całej zielonogórskiej jednostki i w poszukiwania zaangażowano kilkudziesięciu policjantów. Kilka minut po godzinie 6.00 uciekinier został zatrzymany w lesie w okolicach Ochli. Piotr J. zostanie przekazany do Aresztu Śledczego w Zielonej Górze.