Bez względu na porę czy okoliczności - na policjantów zawsze możesz liczyć
Zielonogórscy policjanci odnaleźli kobietę, która na jednym z portali społecznościowych zamieściła rozpaczliwy wpis sugerujący, że może targnąć się na swoje życie. W poszukiwania przez kilka godzin zaangażowanych było ponad 80 funkcjonariuszy. W ostatnim czasie to kolejna sytuacja, gdzie w poszukiwania osób zaginionych lub zdesperowanych zaangażowane są znaczne siły Policji.
Policjanci z komisariatu II w Zielonej Górze otrzymali informację od funkcjonariuszy z Komendy Głównej Policji, którzy na jednym z portali społecznościowych zauważyli rozpaczliwy wpis zdesperowanej zielonogórzanki, z którego można było wywnioskować, że znajduje się ona w trudnej sytuacji i może targnąć się na swoje życie. Zielonogórscy policjanci natychmiast podjęli działania i udali się do miejsca zamieszkania kobiety. Niestety nie było jej na miejscu. Była godzina 16.
W trakcie prowadzonych działań okazało się, że 35-zielonogórzanka, już raz została uratowana przez zielonogórskich policjantów. Poprzednio wysłała rozpaczliwy sms do jednego z dzielnicowych, który dzięki doskonałemu rozpoznaniu swojego terenu, zorientował się kim jest kobieta, w porę ją odnalazł i zapobiegł tragedii. Tym razem jednak sytuacja była o tyle trudna, że kobiety nie było w domu i policjanci musieli odnaleźć ją na terenie miasta. W związku z tym, że nie była to pierwsza tego typu sytuacja z udziałem 35-latki, w obawie o jej zdrowie i życie, Komendant Miejski Policji ogłosił alarm dla policjantów z zielonogórskich komisariatów, a także do poszukiwań skierował funkcjonariuszy będących w służbie. W sumie do działań zaangażowanych zostało ponad 80 policjantów. 35-latka została odnaleziona cała i zdrowa tuż przed godziną 22. Okazało się, że jest nietrzeźwa. Miała 2,5 promila alkoholu w organizmie.
W ostatnim czasie to kolejne działania, w których zielonogórscy policjanci kogoś ratują, poszukują osoby zaginionej lub niosą pomoc ciężko chorym. Tylko w trakcie minionych kilku dni poszukiwali m.in. zaginionej 15-latki, która szczęśliwie odnalazła się po kilku godzinach, 17-latki z centrum Leczenia Dzieci i Młodzieży, która oddaliła się wykorzystując dogodną sytuację czy 37-latki, która wyszła z domu będąc w złym stanie psychicznym i istniało prawdopodobieństwo, że może próbować targnąć się na swoje życie. W każdym z tych zdarzeń zaangażowani byli policjanci nie tylko pełniący służbę, ale także funkcjonariusze wzywani do pracy w trybie alarmowym.
Ponadto wczoraj, policjanci w trakcie służby dostali kolejne wyjątkowe zadanie. Mieli pilotować jadącą drogą krajową nr 3 karetkę pogotowia, wiozącą ciężko chorego pacjenta do szpitala w Sulechowie. Dzięki sprawnej koordynacji działań i zaangażowaniu policjantów, karetka dotarła na miejsce bez przeszkód i na czas.
Przykładów takich działań jest bardzo wiele, choć nie zawsze ludzie zdają sobie sprawę z tego jak trudna i pełna poświęceń, ale jednocześnie satysfakcjonująca i zaskakująca jest codzienna służba policjanta.