Policjanci odnaleźli zaginionego 12-latka…
Zaangażowanie i szybka reakcja zielonogórskich policjantów doprowadziła do odnalezienia w szybkim czasie 12-letniego chłopca, który spacerując z psem zgubił się i nie mógł odnaleźć drogi do domu. Po krótkim czasie policjanci zauważyli chłopca na jednej z ulic Zielonej Góry i dzięki temu trafił szczęśliwie do domu.
23 grudnia około godziny 21 Dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Zielonej Górze otrzymał zgłoszenie od kobiety, która poinformowała policjanta, że jej 12-letni syn, który na co dzień nie jest mieszkańcem Zielonej Góry, nie wrócił do domu po spacerze z psem. Kobieta opowiedziała Dyżurnemu, że na jednej z ulic Zielonej Góry wysadziła chłopca z samochodu i miał on przespacerować się z psem i sam dojść do domu swojej babci, która mieszkała w pobliżu. Jednakże po dłuższym czasie chłopiec nie wracał, dlatego postanowiła zaalarmować policję.
Dyżurny natychmiast po otrzymaniu zgłoszenia podał rysopis zaginionego chłopca patrolującym miasto policjantom i jednocześnie skierował na miejsce patrole policji. Do działań zostało zaangażowanych kilkudziesięciu mundurowych różnych służb.
Już po niecałej godzinie policjanci zauważyli na jednej z ulic chłopca z psem, którym okazał się zaginiony. Jak się okazało 12-latek podczas spaceru z psem zgubił się i nie mógł znaleźć drogi powrotnej do domu swojej babci. Dzięki sprawnej akcji poszukiwawczej zielonogórskich policjantów chłopiec ku radości rodziców trafił bezpiecznie do domu.