Aresztowany za przestępstwo rozbójnicze…
Dzięki działaniom sulechowskich policjantów, na 3 miesiące do aresztu trafił sprawca usiłowania wymuszenia rozbójniczego. Okazało się, że mężczyzna jest znany policji i tym razem będzie odpowiadał w warunkach recydywy.
Do zdarzenia doszło 2 lipca br. Jak wynikało z relacji pokrzywdzonego mężczyzny, który zgłosił się na komisariat Policji w Sulechowie, gdy szedł wieczorem ulicą, podeszło do niego czterech nieznanych mu mężczyzn i zażądało pieniędzy. Pokrzywdzony nie miał przy sobie zbyt dużej kwoty, więc agresorzy zmusili go, żeby poszedł z nimi i wypłacił pieniądze z bankomatu. W drodze po pieniądze jeden z mężczyzn bił, kopał i szarpał pokrzywdzonego. Gdy podeszli do bankomatu, pokrzywdzony wykorzystał chwilę nieuwagi napastników i uciekł chroniąc się w pobliskim sklepie. Sprawcy uciekli widząc, że w sklepie znajduje się kilka osób.
Pokrzywdzony zgłosił się do dyżurnego komisariatu Policji w Sulechowie i powiadomił o zdarzeniu. Sulechowscy kryminalni rozpoczęli działania operacyjne i w ich wyniku ustalili tożsamość mężczyzn, a także zatrzymali jednego z nich – tego, który kopał i szarpał pokrzywdzonego.
Mężczyzną tym okazał się 33-letni Paweł P., mieszkaniec Sulechowa. Po sprawdzeniu w policyjnych bazach danych potwierdzono, że był on wcześniej notowany za podobne przestępstwa. Mężczyzna usłyszał zarzuty usiłowania wymuszenia rozbójniczego. Za to przestępstwo kodeks karny przewiduje karę od roku do nawet 10 lat pozbawienia wolności. W związku z tym, że jest to kolejne tego typu przestępstwo popełnione przez 33-latka w okresie próby, będzie on odpowiadał w warunkach recydywy, dlatego kara może być wyższa.
Policjanci za pośrednictwem Prokuratora wystąpili do sądu z wnioskiem o tymczasowe aresztowanie zatrzymanego mężczyzny. Sąd Rejonowy w Świebodzinie przychylił się do wniosku i aresztował 33-latka na 3 miesiące.
