Nietrzeźwy kierujący uszkodził ogrodzenie…
Policjanci ruchu drogowego zatrzymali kierującego, który będąc w stanie nietrzeźwości jechał samochodem i uszkodził ogrodzenie posesji. Okazało się, że popełnił także inne przestępstwo.
Dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Zielonej Górze otrzymał zgłoszenie od właścicielki posesji przy ul. Sztormowej w Starym Kisielinie, która poinformowała, że nieznany mężczyzna wjechał samochodem i uszkodził jej ogrodzenie. Z jej relacji wynikało, że kierujący poprosił, żeby nie powiadamiała Policji, po czym wsiadł do samochodu i odjechał. Kobieta twierdziła, że w rozmowie z kierującym wyczuła od niego wyraźną woń alkoholu.
Przybyli na miejsce policjanci ruchu drogowego pojechali w kierunku wskazanym przez zgłaszającą, aby odnaleźć i zatrzymać kierującego pojazdem. Niedaleko w lesie znaleźli porzucony, uszkodzony samochód, a następnie ustalili, kto jest jego właścicielem. Właściciel wskazał natomiast komu ten pojazd pożyczył. Po kilkudziesięciu minutach policjanci zatrzymali kierującego, którym okazał się 26-letni mieszkaniec Nowego Kisielina.
Mężczyzna przyznał się do jazdy po alkoholu, a także do uszkodzenia ogrodzenia posesji. Policjantom wyjaśnił, że uciekł ponieważ bał się konsekwencji. Badanie na zawartość alkoholu w organizmie wykazało 0,8 promila. Ponadto policjanci ustalili, że mężczyzna nie posiada uprawnień do kierowania i ma zakaz prowadzenia pojazdów wydany przez sąd.
26-latek został ukarany mandatem w wysokości 500 zł. Ponadto mężczyzna odpowie także za kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości oraz naruszenie sądowego zakazu. Za te przestępstwa kodeks karny przewiduje karę pozbawienia wolności do 3 lat.