Awanturowali się w markecie…
25 marca zielonogórscy policjanci zatrzymali dwie osoby, które na terenie jednego z marketów w Zielonej Górze zaczęły się awanturować. Kobieta trafiła do izby wytrzeźwień, natomiast jej znajomy został osadzony w policyjnej izbie zatrzymań.
W piątek około godziny 18:00 do stoiska sklepowego w jednym z zielonogórskich marketów podeszła kobieta z mężczyzną, którzy podczas rozmowy z pracownikiem sklepu zaczęli się awanturować, krzyczeć i używać słów wulgarnych w stosunku do niego. W pewnej chwili ochrona sklepu poprosiła o pomoc patrol policji, który natychmiast podjął interwencję w stosunku do agresywnych klientów sklepu.
W trakcie rozmowy policjantów z awanturującymi się osobami, w dalszym ciągu zachowywali się oni agresywnie i wulgarnie. W pewnej chwili kobieta podeszła do stojącego niedaleko stojaka metalowego i go przewróciła, powodując jego uszkodzenie. Mężczyzna natomiast zaczął wykrzykiwać słowa wulgarne w stosunku do interweniujących policjantów. Z uwagi na swoje agresywne zachowanie został obezwładniony przez policjantów.
Jak wynika z relacji policjantów, oboje klienci byli nietrzeźwi. 42-letnia kobieta trafiła do izby wytrzeźwień, 49-letni mężczyzna natomiast został osadzony w policyjnej izbie zatrzymań. Po wytrzeźwieniu oboje zostali przesłuchani. Kobieta w trakcie rozmowy w policjantem prowadzącym sprawę przyznała się do przewrócenia półki sklepowej. Usłyszała zarzut uszkodzenia mienia, za które to przestępstwo kodeks karny przewiduje karę pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.
Zatrzymany mężczyzna natomiast odpowie przed sądem za utrudnianie funkcjonariuszom przeprowadzenie prawnej czynności służbowej poprzez ich znieważenie i naruszenie nietykalności cielesnej.