Policjanci uratowali leżącego w śniegu mężczyznę…
8 stycznia około godziny 05 rano zielonogórscy policjanci służby patrolowej znaleźli w rejonie ulicy Rzeźniczaka leżącego w śniegu młodego mężczyznę. Leżał on przysypany śniegiem przy kompleksie leśnym. Natychmiast udzielono mu pomocy.
W piątek nad ranem Dyżurny Komendy Miejskiej otrzymał zgłoszenie od anonimowego mieszkańca Zielonej Góry o tym, że w rejonie ulicy Rzeźniczaka najprawdopodobniej leży jakiś mężczyzna. Natychmiast skierował tam patrol policji, który rozpoczął poszukiwania mężczyzny, gdyż osoba zgłaszająca nie podała konkretnego miejsca, gdzie miał on leżeć. Po kilku minutach policjanci odnaleźli mężczyznę, który był przysypany śniegiem. Natychmiast udzielili mężczyźnie pierwszej pomocy.
Leżący w śniegu mężczyzna był bardzo przemarznięty. Policjanci w pierwszej kolejności przykryli go kocem przeciwwstrząsowym, a następnie oczekiwali na przyjazd karetki pogotowia.
Mężczyzna był przytomny, jednakże policjanci nie mogli nawiązać z nim logicznego kontaktu, ani ustalić co się stało.
Mężczyzną tym okazał się 29-letni Wojciech B. Badanie na zawartość alkoholu wykazało, że był trzeźwy. Po przyjeździe karetki, decyzją lekarza został przewieziony do szpitala.
Każdego roku, gdy temperatura na zewnątrz spada poniżej zera, policjanci monitorują różne miejsca, gdzie mogą przebywać bezdomni. W takich sytuacjach osoby bezdomne są informowane przez policjantów o miejscach, gdzie mogą szukać pomocy. Staramy im pomóc, aby każda osoba znalazła schronienie i ciepły posiłek.
Jak pokazuje ten przypadek, gdy temperatury spadają poniżej zero, ważne abyśmy nie byli obojętni na los innych. W tym przypadku telefon anonimowego mieszkańca i szybka reakcja odpowiednich służb, najprawdopodobniej uratowało mężczyźnie życie.
