Odpowie za uszkodzenie i kradzież…
Policjanci służby patrolowej już w kilka minut po zdarzeniu zatrzymali sprawcę uszkodzenia samochodu na jednym z zielonogórskich osiedli. Za karę sprawca będzie musiał m.in. odpracować społecznie 300 godzin.
Do zdarzenia doszło 7 listopada tuż przed północą. Właściciel matiza zaparkowanego przed blokiem na jednym zielonogórskich osiedli mieszkaniowych zauważył przez okno, że jakiś mężczyzna demoluje jego samochód. Sprawca wybił szyby urwał boczne lusterka i zerwał także tablicę rejestracyjną. Pokrzywdzony mężczyzna natychmiast zadzwonił na policję.
Policjanci pojawili się na miejscu już po kilku minutach i chwilę później na osiedlu zatrzymali mężczyznę odpowiadającego rysopisowi podanemu przez zgłaszającego. Zatrzymanym okazał się 35-letni Michał B. Badanie na zawartość alkoholu w organizmie wykazało, że mężczyzna miał ponad 2 promile. 35-latek wyjaśnił policjantom, że zdenerwował się na widok samochodu należącego do narzeczonego jego byłej dziewczyny i postanowił wyładować na nim swoją frustrację. Straty przez niego spowodowane właściciel oszacował na ponad 1000 zł.
Michał B. usłyszał zarzuty uszkodzenia mienia i kradzieży. Przyznał się do winy i dobrowolnie poddał karze uzgodnionej z Prokuratorem: 10 miesięcy ograniczenia wolności z obowiązkiem wykonywania nieodpłatnej kontrolowanej pracy na cele społeczne w wymiarze 30 godz. Miesięcznie oraz obowiązek naprawienia szkody w całości.