Ukradli taksówkarzowi samochód….
Policjanci służby kryminalnej zatrzymali dwóch mężczyzn, którzy napadli na taksówkarza, wyrzucili go z samochodu, a następnie ukradli mu samochód. Obaj sprawcy są znani policjantom.
Wczoraj /20.10/ wieczorem na ul. Dworcowej do jednej z taksówek wsiedli dwaj młodzi mężczyźni i zamówili kurs na ul. Lisią. W pewnej chwili, w okolicy ulic Zamkowej i Wandy w Zielonej Górze, jeden z nich siedzący z tyłu rzucił się na kierującego i przytrzymał go, drugi natomiast zabrał kluczyki. Gdy auto się zatrzymało napastnicy wyciągnęli taksówkarza z pojazdu, uderzyli, a po chwili jeden z nich wskoczył za kierownicę i mężczyźni odjechali. Taksówkarz zgłosił napad dyżurnemu Policji, a ten powiadomił policyjne patrole w mieście i powiecie.
Na jednej z dróg wyjazdowych z Zielonej Góry, kryminalni zauważyli jadącą z dużą prędkością taksówkę. Okazało się, że to skradziony na ul. Zamkowej ford. Policjanci ruszyli za odjeżdżającym samochodem. Po kilkunastu kilometrach, w jednej z miejscowości, kierujący fordem nie opanował samochodu, zjechał na pobocze, a następnie uderzył w drzewo. Sprawcy zostali zatrzymani.
Okazało się, że to znani policjantom i już wcześniej notowani za podobne przestępstwa 32-letni Dawid D. i 41-letni Karol Z. Mężczyźni po przesłuchaniu usłyszą zarzuty.