Zniszczenie mienia to przestępstwo
Dla ochrony własności prywatnej jak również publicznej ustawodawca spenalizował w kodeksie karnym czyn zabroniony zniszczenia mienia. Tym samym każdy, kto dopuści się zniszczenia rzeczy nie będącej jego własnością musi liczyć się z poniesieniem odpowiedzialności karnej. Nie inaczej będzie ze sprawcami zniszczeń, do których doszło na terenie Sulechowa w ostatnich dniach.
-
Zniszczenie mienia to przestępstwo
Niejednokrotnie zdarza się, że zielonogórscy policjanci otrzymują zgłoszenia o zniszczeniu mienia należącego do osób prywatnych, instytucji, organizacji społecznych czy będącego mieniem publicznym. W każdym z tych przypadków musi być dopełniona forma zgłoszenia w postaci złożenia wniosku o ściganie przez osobę do tego uprawnioną. Podmiot składający zawiadomienie w tej sprawie szacuje wartość poniesionych strat, na które składają się również koszty naprawy zniszczonego mienia.
Policyjne statystyki pokazują, że części tych zniszczeń dopuszczają się osoby będące pod wpływem różnego rodzaju używek, w szczególności alkoholu. Pamiętać jednak należy, że alkohol, emocje czy zabawa z przyjaciółmi nie są okolicznościami usprawiedliwiającymi czy zwalniającymi z odpowiedzialności za popełnione przestępstwo.
Dosadnymi przykładami zniszczeń są zdarzenia z ostatnich kilku dni, do których doszło na terenie Sulechowa. Jednym z nich jest wybicie szyby w budynku Urzędu Miejskiego, które miało miejsce w miniony czwartek /20.08./. Sprawcą tego przestępstwa okazał się 44-letni mieszkaniec gminy Sulechów będący pod wpływem alkoholu. Jak później tłumaczył sulechowskim policjantom, chciał w ten sposób zwrócić na siebie uwagę, gdyż ma trudną sytuację życiową. Suma strat została określona przez stronę pokrzywdzoną na kwotę 700 złotych. Teraz mężczyzna odpowie za zniszczenie mienia.
Drugim przykładem z ostatnich dni są czyny popełnione przez tego samego sprawcę. 50-letni mieszkaniec Sulechowa idąc w minioną niedzielę /23.08./ ulicami miasta wybił szybę zespoloną w budynku piekarni powodując straty w kwocie 1200 złotych. Jak się okazało to nie jedyny czyn, którego mężczyzna dopuścił się tej nocy. Kontynuując swój spacer wybił szybę wystawową w jednym ze sklepów, a następnie ukradł torebki damskie oraz odzież. W związku z tym odpowie nie tylko za zniszczenie mienia ale również za kradzież z włamaniem. Na dodatek musi liczyć się z wyższym wymiarem kary przewidzianej za tego typu przestępstwa, gdyż dopuścił się kolejnych czynów w warunkach powrotu do przestępstwa, czyli tzw. recydywy.
Zgodnie z literą prawa obowiązującą w naszym kraju, każdy kto cudzą rzecz niszczy, uszkadza lub czyni niezdatną do użytku, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5. Z poniesieniem takiej kary muszą liczyć się sprawcy tego typu przestępstw. Ponadto sąd może nałożyć na nich obowiązek naprawienia szkody.