Aktualności

Zatrzymani sprawcy kradzieży…

Data publikacji 14.05.2015

Policjanci z komisariatu I zatrzymali sprawców kradzieży nawigacji samochodowej i roweru.  Jeden wpadł z kradzionym rowerem, a drugiego policjanci zatrzymali gdy spokojnie szedł ulicą. Obaj usłyszeli już zarzuty.

 Policjanci z Komisariatu I prowadzili działania operacyjne, aby ustalić tożsamość i zatrzymać sprawcę kradzieży nawigacji samochodowej. Gdy już wiedzieli, że to 20-letni Mateusz N. i gdzie przebywa pojechali, żeby go zatrzymać. W miejscu, w którym spodziewali się zatrzymać 20-latka zobaczyli innego młodego mężczyznę stojącego z rowerem, 22-letniego Roberta J. Po sprawdzeniu w bazach danych okazało się, że rower jest kradziony.

 Jak ustalili policjanci, Robert J. ukradł rower gdy 11 kwietnia wracał w nocy z imprezy. Zauważył wtedy na balkonie jednego z bloków mieszkalnych rower. Jak opowiedział policjantom wszedł na balkon po piorunochronie, zrzucił rower na dół, a następnie zszedł i odjechał. Od tego czasu zdążył zeskrobać z roweru farbę, bo myślał, że w ten sposób nikt go nie rozpozna. Zapomniał jednak o numerach fabrycznych, które figurowały w policyjnej bazie skradzionych przedmiotów.

Oczywiście mężczyzna został zatrzymany i policjanci zabrali go na przesłuchanie. Jadąc do komisariatu I, na jednej z ulic zauważyli  20-letniego Mateusza N.- sprawcę kradzieży nawigacji, którego wcześniej szukali. Zatrzymali również jego.  Obaj młodzi mężczyźni trafili do policyjnej izby zatrzymań.

Robert J. jest znany policji i już wcześniej był notowany za kradzieże i pobicie. Po przesłuchaniu usłyszał zarzut kradzieży. Policjanci sprawdzają czy zatrzymany 22-latek nie ma na swoim koncie także innych podobnych przestępstw.  

Z kolei zatrzymany Mateusz N. – sprawca kradzieży nawigacji, jest również znany policji i wielokrotnie notowany za inne przestępstwa. W trakcie prowadzonego postępowania policjanci ustalili, że 20-latek ma na swoim koncie jeszcze co najmniej jedną kradzież nawigacji samochodowej o wartości nawet 2000 zł. Po przesłuchaniu Mateusz N. usłyszał zarzut kradzieży z włamaniem.

                Za kradzież kodeks karny przewiduje karę pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat, natomiast za kradzież  z włamaniem od roku do nawet 10 lat.  

Powrót na górę strony