Wypadek na krajowej „Trójce”.
Wypadek, kolizja, nietrzeźwy kierujący i kierujący po narkotykach. To bilans wczorajszego zdarzenia na krajowej „Trójce”.
Wczoraj ok. godz. 11.30 na drodze krajowej nr 3 (277 kilometr) doszło do zderzenia trzech samochodów ciężarowych. Dwa z nich zderzyły się czołowo, a trzeci został uderzony w bok.
Jak wynika z ustaleń policjantów, do zdarzenia doszło z powodu pęknięcia opony w jednej z ciężarówek. Na skutek tego pęknięcia ciężarówka jadąca od strony Sulechowa w kierunku Zielonej Góry zjechała na przeciwny pas jezdni gdzie uderzyła w mijająca ją inną ciężarówkę, a następnie zderzyła się czołowo z kolejną. Dwaj kierowcy trafili do szpitala, a droga S3 w okolicy mostu na Odrze została zablokowana na kilka godzin. Policjanci zorganizowali objazdy dla samochodów osobowych przez Cigacice i stary most na Odrze, natomiast samochody ciężarowe musiały czekać na odblokowanie „krajówki”. Około godz. 15, policjanci zorganizowali ruch wahadłowy, żeby rozładować tworzące się korki.
Gdy jedni policjanci i strażacy pracowali na drodze nr 3, żeby jak najszybciej usunąć skutki wypadku drogowego, inni funkcjonariusze kierowali nadjeżdżające samochody na objazdy. W pewnym momencie do policjantów ruchu drogowego, kierujących ruchem na „starej” drodze podjechał kierowca auta osobowego i poinformował, że przed chwilą jego samochód wyprzedził mężczyzna jadący fordem i pijący za kierownicą piwo. Jeden z policjantów natychmiast wsiadł w radiowóz i dogonił wskazany samochód. Badanie na zawartość alkoholu w organizmie wykazało, że kierujący fordem miał ponad 2 promile. Został zatrzymany.
W tym samym czasie policjanci służby patrolowej zatrzymali do kontroli drogowej 32-letniego kierującego samochodem skoda fabia. Zachowanie kierującego podczas kontroli wzbudziło podejrzenia policjantów i postanowili przebadać kierującego narkotesterem. Badanie wykazało, że mężczyzna kierował pod działanie marihuany. Został zatrzymany, a jego samochód zabezpieczono na policyjnym parkingu.
To jednak nie koniec zdarzeń związanych z działaniami przy wypadku ciężarówek. Strażacki wóz bojowy, który jechał do pomocy przy zabezpieczeniu miejsc wypadku zderzył się z samochodem osobowym, którego kierowca widząc utrudnienia na drodze postanowił zawrócić. Najprawdopodobniej przed wykonaniem manewru nie spojrzał w lusterko i podczas zawracania wjechał wprost pod nadjeżdżający wóz strażacki. Na szczęście nikomu nic się nie stało. Kierujący za popełnione wykroczenie – zawracanie na drodze ekspresowej – został ukarany mandatem w wysokości 300 zł i otrzymał 6 punktów karnych.