Odpowie za podpalenia śmietników
Za zniszczenie mienia odpowie 40-letni zielonogórzanin, któremu policjanci z I komisariatu w Zielonej Górze udowodnili 13 podpaleń koszy na śmieci na jednym z osiedli mieszkaniowych w naszym mieście.
Niejednokrotnie zdarza się, że zielonogórscy policjanci otrzymują zgłoszenia o zniszczeniu mienia należącego do osób prywatnych, instytucji, organizacji społecznych czy będącego mieniem publicznym. W każdym z tych przypadków musi być dopełniona forma zgłoszenia w postaci złożenia wniosku o ściganie przez osobę do tego uprawnioną. Podmiot składający zawiadomienie w tej sprawie szacuje wartość poniesionych strat, na które składają się również koszty naprawy zniszczonego mienia.
Policyjne statystyki pokazują, że części tych zniszczeń dopuszczają się osoby będące pod wpływem różnego rodzaju używek, w szczególności alkoholu. Pamiętać jednak należy, że alkohol, emocje czy zabawa z przyjaciółmi nie są okolicznościami usprawiedliwiającymi czy zwalniającymi z odpowiedzialności za popełnione przestępstwo.
Dosadnym przykładem zniszczeń jest prowadzona przez policjantów z I komisariatu w Zielonej Górze sprawa dotycząca podpaleń różnych gabarytowo koszy na śmieci. Do tego rodzaju dewastacji dochodziło na przełomie kilku miesięcy na jednym z osiedli mieszkaniowych w naszym mieście. Straty powstałe w ten sposób to kwota ponad 10 tysięcy złotych. W związku z tym prowadzone przez policjantów czynności operacyjne pozwoliły ustalić i zatrzymać sprawcę podpaleń. Okazał się nim 40-letni zielonogórzanin. Podczas przesłuchania usłyszał 13 zarzutów dotyczących zniszczenia mienia. Zapytany o motywy swojego zachowania nie był w stanie ich wyjaśnić.
Zgodnie z kodeksem karnym, każdy kto cudzą rzecz niszczy, uszkadza lub czyni niezdatną do użytku, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5. Ponadto sąd może nałożyć na sprawcę obowiązek naprawienia szkody.