Chciał sam „wymierzyć” sprawiedliwość
Zielonogórscy policjanci w ubiegły piątek (18.08) zatrzymali w Czerwieńsku krewkiego 26-latka, który ciężko pobił innego mężczyznę. Obaj mężczyźni byli pijani, pobity miał uszkodzić samochód znajomej zatrzymanego pod lokalem gastronomicznym i 26-latek „wymierzał sprawiedliwość”. Teraz odpowie za uszkodzenie ciała, za co grozi kara od 3 miesięcy do 5 lat więzienia.
Dyżurny KMP w Zielonej Górze w piątek nad ranem został powiadomiony, że w Czerwieńsku pod jednym z lokali gastronomicznych mężczyzna niszczy samochód. Na miejsce został skierowany patrol ruchu drogowego, który był w pobliżu. Policjanci nie zastali już nikogo pod lokalem, natomiast świadkowie wskazali im kierunek w jakim uciekł sprawca uszkodzenia oraz inny mężczyzna, który go gonił. Na terenie jednej z posesji w Czerwieńsku policjanci zastali leżącego pobitego mężczyznę i sprawcę.
Pobity został odwieziony przez pogotowie do szpitala – ma złamany nos i połamane kości twarzoczaszki. Sprawca został zatrzymany w policyjnym areszcie. Zarówno pokrzywdzony jak i sprawca byli bardzo pijani.
Po wytrzeźwieniu 24-latek usłyszał zarzut uszkodzenia ciała. Początkowo twierdził, że on tylko dwa razy uderzył pokrzywdzonego otwartą dłonią. Jednakże charakter obrażeń wskazywał na wiele innych i silnych ciosów. Policjanci zwrócili się do prokuratora o wystąpienie do sadu z wnioskiem o aresztowanie 24-latka. Na posiedzeniu sądowym krewki mężczyzna przyznał się do winy i opowiedział ze szczegółami co zrobił. Jego wina nie budzi wątpliwości – w związku z tym sędzia zadecydował jedynie o poręczeniu majątkowym w wysokości 1000 złotych.
Nie jest to pierwszy przypadek kiedy ktoś próbuje sam „wymierzyć sprawiedliwość”. Jest to absolutnie niedopuszczalne – jak pokazują przykłady z Polski – może skończyć się nawet tragicznie. Również tren przypadek z Czerwieńska wyraźnie pokazuje, że alkohol nie jest dobrym doradcą w rozwiązywaniu nieporozumień. Nie jest bowiem istotne dlaczego 26-latek pobił pokrzywdzonego – jego czyn jest prawnie zabroniony – odpowie wiec za dokonane przestępstwo.
Za spowodowanie uszczerbku na zdrowiu sprawcy grozi od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności.