Sam sobie „wypłacił” należność za pracę
Policjanci z Komisariatu II Policji zatrzymali 37-letniego mężczyznę, który ukradł sprzęt firmie remontującej szkołę w jednej z podzielonogórskich miejscowości. Zatrzymany twierdził, że firma nie zapłaciła mu za pracę, więc narzędzia zabrał jako wynagrodzenie. 37-latek usłyszał zarzut kradzieży i znajduje się pod dozorem Policji.
W ubiegłym tygodniu w środę (06.08) właściciele firmy remontującej szkołę w jednej z podzielonogórskich miejscowości złożyli na Komisariacie II Policji zawiadomienie o kradzieży. Skradziono im sprzęt i elektronarzędzia wartości ponad 1600 złotych. Po szczegółowej rozmowie z pokrzywdzonymi policjanci wytypował sprawcę tej kradzieży, który tego samego dnia został zatrzymany.
Zatrzymany, to 37-letni mieszkaniec Żar. Twierdził, że pracował w tej firmie remontowej i nie otrzymał wynagrodzenia, dlatego ukradł sprzęt. Mężczyzna usłyszał zarzut kradzieży i przyznał się do winy. Prokurator Rejonowy w Zielonej Górze zastosował wobec 37-latka dozór policyjny.
Niestety skradziony sprzęt został przez sprawcę sprzedany wcześniej umówionemu mężczyźnie i dotychczas nie został odzyskany. Mężczyzna, który kupił skradzione rzeczy również popełnił przestępstwo i usłyszy zarzut umyślnego paserstwa.
Za umyślne paserstwo tak jak za kradzież kodeks karny przewiduje karę pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat.