Tragiczny finał „nietrzeźwej” miłości
W miniony piątek (08.08) Sąd Rejonowy w Zielonej Górze aresztował na 3 miesiące kobietę, która dźgnęła swego konkubenta nożem w klatkę piersiową. Operacja uratowała mężczyźnie życie, natomiast kobieta usłyszała zarzut usiłowania zabójstwa.
-
Tragiczny finał „nietrzeźwej” miłości
W ubiegłą środę (06.08) Dyżurny KMP w Zielonej Górze został powiadomiony przez Dyspozytora Pogotowia Ratunkowego o zabraniu do szpitala mężczyzny z raną kłutą klatki piersiowej z jednego z mieszkań na Osiedlu Piastowskim. Patrol policji, który został wysłany na miejsce zastał w mieszkaniu 65-letnią nietrzeźwą kobietę – konkubinę mężczyzny. Policjanci ustalili na miejscu, że kobieta pchnęła swego 47-letniego konkubenta nożem kuchennym – oboje byli bardzo pijani. Kobieta została zatrzymana w policyjnym areszcie – miała w organizmie ponad 2 promile alkoholu. Zawartość alkoholu zbadano mężczyźnie w szpitalu –3,6 promila.
Policjanci ustalili, że para kłóciła się w kuchni. Kobieta obierała w tym czasie ziemniaki i pchnęła swego konkubenta nożem w klatkę piersiową. Nie pamięta jednak tego zdarzenia. Pamięta tylko, że zobaczyła jak leży on nieprzytomny na podłodze – wtedy wezwała pogotowie.
Interwencja lekarzy uratowała życie mężczyźnie – miał on uszkodzoną aortę i mógł się wykrwawić. Kobieta po wytrzeźwieniu usłyszała zarzut usiłowania zabójstwa, za co grozi jej nawet dożywotnia kara więzienia.
W piątek (08.08) Sąd Rejonowy w Zielonej Górze aresztował kobietę na 3 miesiące. Śledztwo w tej sprawie prowadzi Prokuratura Rejonowa w Zielonej Górze.