Ukradli kosiarkę
Sulechowscy policjanci zakończyli sprawę kradzieży kosiarki żyłkowej marki Stihl o wartości 1600 złotych. Zarzuty kradzieży usłyszeli dwaj młodzi mężczyźni. Jeden z nich jest osobą nieletnią i za swój czyn będzie odpowiadał przed Sądem Rodzinnym i Nieletnich.
Mieszkaniec gminy Trzebiechów zgłosił policjantom z komisariatu w Sulechowie fakt kradzieży kosiarki żyłkowej Stihl z pomieszczenia gospodarczego znajdującego się na terenie jego posesji. Wartość strat określił na kwotę 1600 złotych. Składając zawiadomienie w tej sprawie stwierdził, że nie zna sprawcy, jednak zaznaczył, że sporo osób przebywało na terenie jego posesji i przez to mogły mieć rozpoznanie, gdzie przechowuje tego typu sprzęt.
Na podstawie tej informacji prowadzący sprawę policjanci wytypowali krąg osób mogących mieć związek z tą kradzieżą. Szybko okazało się, że wśród nich jest dwóch sprawców w wieku 30 i 16 lat. Mężczyźni zostali zatrzymani. Przyznali się do zarzucanego im czynu. Niestety nie udało się odzyskać skradzionej kosiarki, gdyż sprawcy natychmiast sprzedali ją za 400 złotych nieznanemu mężczyźnie.
30-latek usłyszał zarzut kradzieży, której dopuścił się wspólnie i w porozumieniu z nieletnim. Natomiast 16-latek z racji wieku został przesłuchany w charakterze nieletniego sprawcy czynu karalnego. Jego sprawę rozpatrzy Sąd Rodzinny i Nieletnich, który oceniając jego stopień demoralizacji zastosuje odpowiednie środki wychowawcze.
Za kradzież kodeks karny przewiduje karę do 5 lat pozbawienia wolności.