Areszt za znęcanie nad rodziną
Zielonogórscy policjanci prowadzili postępowania w sprawie fizycznego i psychicznego znęcania się sprawców nad najbliższymi członkami rodziny. Zebrany materiał dowodowy dawał jednoznaczne przesłanki aby Sąd Rejonowy mógł zastosować wobec nich środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania.
Artykuł 207 Kodeksu karnego przewiduje odpowiedzialność karną dla każdego „kto znęca się fizycznie i psychicznie nad osobą najbliższą lub nad inną osobą pozostającą w stałym lub przemijającym stosunku zależności od sprawcy albo nad małoletnim lub osobą nieporadną ze względu na jej stan psychiczny lub fizyczny.” Za tego typu czyn sprawcy może grozić kara pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat.
Odpowiedzialność z tego artykułu poniesie 52-letni zielonogórzanin, który od około czterech lat znęcał się fizycznie i psychicznie nad żoną. Zielonogórscy policjanci o drastycznych przeżyciach kobiety dowiedzieli się podczas interwencji, która miała miejsce w minioną sobotę (5.07.2014r.). Tego dnia jej dorosła córka, w obawie o zdrowie i życie matki, poinformowała dyżurnego komendy o mającej miejsce awanturze domowej z udziałem obojga rodziców. Na miejscu mundurowi zastali zakrwawioną, pobitą kobietę oraz jej męża agresora, będącego w stanie nietrzeźwości (ponad 3 promile). Przeprowadzone w tej sprawie postępowanie i zebrane dowody, w głównej mierze zeznania najbliższej rodziny, pozwoliły ustalić, że od czterech lat kobieta była bita przez swojego męża bardzo dotkliwie. Na tej podstawie policjanci za pośrednictwem prokuratora skierowali do Sądu wniosek o tymczasowe aresztowanie mężczyzny. Wczoraj (7.08.2014r.) sędzia Sądu Rejonowego w Zielonej Górze zastosował wobec niego dwumiesięczny areszt.
Przed oblicze temidy trafi również mężczyzna, którego wczoraj (7.07.2014r.) podczas interwencji zatrzymali policjanci z I komisariatu w Zielonej Górze. Przeprowadzone postępowanie wykazało, że 33-letni mężczyzna od marca tego roku znęca się nad swoją 52-letnią matką. Przesłuchani świadkowie potwierdzili, że niejednokrotnie widzieli kobietę z siniakami czy otarciami naskórka mogącymi świadczyć o stosowaniu wobec niej przemocy. Sama pokrzywdzona podczas przesłuchania przyznała, że jej syn znęca się nad nią fizycznie i psychicznie, m. in. bije ją otwartą dłonią lub pięściami po głowie, kieruje pod jej adresem wyzwiska, wulgaryzmy. Na tej podstawie policjanci wystąpili z wnioskiem do sądu o tymczasowe aresztowanie 33-latka. Jak się okazało nie jest to pierwsza jego sprawa, gdyż w lutym 2014r. opuścił on zakład karny, gdzie odbywał już karę pozbawienia wolności za wcześniejsze znęcanie się nad swoją matką.
Obecne przepisy oprócz aresztu umożliwiają również nałożenie na sprawcę nakazu opuszczenia miejsca zamieszkania i zakazu zbliżania się do swoich ofiar. Coraz częściej prokuratorzy i sędziowie korzystają także z tych narzędzi chroniących ofiary przed agresorami.