Wózek inwalidzki „przykrywką” złodziei
Zielonogórscy policjanci z I Komisariatu Policji zatrzymali w ubiegły piątek (31.01) 3 osoby podejrzane o kradzież kinkietów oświetleniowych i taśm LED na kwotę ponad 4.800 zł z jednego z marketów budowlanych. Sprawcy pojawiali się w sklepie kilkukrotnie – raz w „towarzystwie” niepełnosprawnego na wózku inwalidzkim. Prokurator zastosował wobec podejrzanych dozór policyjny i poręczenie majątkowe.
W ubiegły piątek zielonogórscy policjanci zostali wezwani do jednego z marketów budowlanych gdzie obsługa zatrzymała dwóch mężczyzn i kobietę podejrzewając ich o kradzież oświetleniowych taśm LED. Kobieta i mężczyźni mieli taśmy owinięte na ciele pod ubraniami co ujawniło przeszukanie ich przez policjantów.
Cała trójka trafiła na Komisariat I Policji gdzie policjanci prowadzący sprawę po kolei odsłonili metody działania sklepowych złodziei. Okazało się, że pierwsza ich wizyta w sklepie była w poniedziałek (27.01). Ujawniła to ochrona sklepu po sprawdzeniu zapisów monitoringu kiedy obsługa stoiska z oświetleniem odkryła brak kilku cennych kinkietów.
Trzech mężczyzn pojawiło się w sklepie. Zainteresowali się kinkietami na stoisku oświetleniowym. Kilka kinkietów przenieśli z półki w inne miejsce na regale – gdzie jak się okazało jest tzw. „martwy punkt” monitoringu. Po kilku godzinach w tym miejscu pojawia się mężczyzna pchający wózek inwalidzki z innym mężczyzną. Na zapisach monitoringu widać ich dziwne zachowanie w okolicy miejsca gdzie przeniesione zostały kinkiety.
W piątek (31.01) rano w sklepie pojawia się w towarzystwie kolegi i kobiety ten sam mężczyzna który był w poniedziałek. Znów chodzą po stoisku oświetleniowym i tym razem przenoszą taśmy LED. Ale obsługa ma już zdjęcia z wizerunkiem mężczyzny. Ochrona sklepu zatrzymuje ich za linią kas i wzywa policję.
Cała trójka usłyszała zarzuty kradzieży na sumę ponad 4.800 złotych. Prokurator decyduje o dozorze policyjnym oraz poręczeniu majątkowym wartości 5.000 złotych dla podejrzanych. Za kradzież grozi im kara pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat. Ponieważ jeden z mężczyzn jest recydywistą – jego kara może być podwyższona do 7,5 roku więzienia.